Dziś będzie post trochę nostalgiczny i refleksyjny. W tym roku pożegnałam mojego Dziadka, który przeżył 91 lat. Człowiek pracy, rolnik, serdeczny i gościnny, który nie odmówił sobie okazji do poczęstowania innych kieliszeczkiem koniaczku lub winka.
Teraz nie mam już żadnej babci i dziadka. Brakuje ich w rodzinnym domu, w którym swego czasu żyły razem trzy pokolenia. Na zawsze pozostaną w mojej...
idzie nowe...
2 miesiące temu