Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dodatki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dodatki. Pokaż wszystkie posty

8/14/2015

Jak w prosty sposób zaprezentować wakacyjne pamiątki w mieszkaniu?

Jak w prosty sposób zaprezentować wakacyjne pamiątki w mieszkaniu?
Witajcie..!
Premiera pokoju dzieci już za nami.. Dziękuję za miłe przyjęcie i dobre słowo. To napędza nas do dalszej pracy i co tu kryć, wywołuje uśmiech na twarzy.
Dzisiaj będzie o wakacjach, a właściwie o przywiezionych z nich pamiątek i wspomnień. Nigdy tego nie robiłam i jakoś nie fascynowało mnie dekorowanie domu muszelkami i innymi przywiezionymi dobrami. Leżały sobie schowane gdzieś na półce i czekały na lepszy czas :)
Na kilku blogach spotkałam się z radami i pomysłami, jak wykorzystać i wyeksponować pamiątki z wakacji. Na przykład  u Marysi na  Cleo-inspire lub Petry z   bluszczemoplatane. Ponieważ nasze wakacje były w maju, poza sezonem wakacyjnym, w Pradze..to co my mogliśmy przywieźć ? Oczywiście zapasy Kozala i innych bursztynowych napojów, kilkaset zdjęć i kilka drobiazgów dla dzieci. 
W tym roku spędziliśmy, spędzamy lato w domu tzn.były wypady nad jezioro, do lasu itp. I to było nasze główne źródło wakacyjnych letnich pamiątek.



Moja wakacyjna półka wyszła całkiem spontanicznie. Posłużyła mi do tego tacka, półeczka z przegródkami (pisałam o niej TUTAJ ), którą powiesiłam na zwykłym sznurku. Nasze letnie skarby to piórka i kamienie zbierane nad jeziorem, w drodze do domu nazbierane przez dzieci, znalezisko strychowe - uchwyt od szafki i patyki ( raczej patyk:)) oraz kawałek brzozowej podkładki. Miało być naturalnie, swojsko i lekko. I tak jest.. trochę w indiańskim, etno stylu, ale to zestawie idealnie pasuje do tej starej półki. Do tego plakat z hasłem i wyszła nowa ozdoba pokoju. Coś całkowicie innego, ale bardzo mi się podoba.










A jak wyeskponować zdjęcia te wakacyjne, ale i nie tylko?
Zrobiłam te "trzymadełka " sama, podczas zabawy z maluchami. Wystarczyła glina samoschnąca, ostry nóż i drut. Zrobiłam kanciaste podstawki, włożyłam drucik, którego koniec ukształtowałam tak, aby trzymał zdjęcie i proszę...
Ta mała w chodziku to ja:))) Pulpet:)



Z gliny robiłam także geometryczny designerki świecznik, którego tutorial możecie TUTAJ.





To są moje propozycje na to, aby przywoływać dobre wspomnienia i nie chować tych małych i dużych pamiątek z wakacji.

Do następnego razu!
Trzymajcie się !

Kasia














6/21/2015

Botaniczne popołudnie

Botaniczne popołudnie

Lubię leniwe soboty, kto ich nie lubi :) 
Lubię mieć otwarty balkon i słyszeć ptaki za oknem...
Lubię, jak słońce po południu wpada do salonu...
Lubię świeże kwiaty na stole...
















poducha, podkładka - handmade by Kasia At Home

" Ciesz się w życiu drobiazgami, bo któregoś dnia możesz spojrzeć za siebie i zobaczyć, że były to rzeczy wielkie " R. Brault


Pozdrawiam i miłej niedzieli...!

6/08/2015

Z potrzeby porządku... w pokoju dzieci

Z potrzeby porządku... w pokoju dzieci
Widziałam takie kosze nie raz...podobają mi się zwłaszcza te z Ferm Living...mniej podoba mi się ich cena :) Widziałam, że można takie kupić, ale po co kupować skoro można samemu uszyć. 
Kosz miał być w trójkąty ( tak jak uszyła go Kasia z Piątego Pokoju  ..świetny zresztą ), ale materiału mi zabrakło, więc postawiłam po raz kolejny na motyw chmurek. Nowy nabytek cieszy oko i już został zapełniony klockami, które dużo ładniej się w nim prezentują, niż w starym kartonie.


Jak widać na zdjęciu powyżej z tym bałaganem nie przesadzałam..wszystkie zabawki leżą w koło pod ścianą i czekają na meble.
Jeszcze trochę i ze ścian zniknie pomarańcz i pokój zyska nowy kolor..jaki? Tu się jeszcze waham. Chciałam biały, ale pokój jest taki jasny, więc chyba zdecyduję się na szarość lub szarobeż ( nie wiem jest taki kolor...:).


Fajnie sprawdziłby się jako kosz na plażę. 


Dziękuję za odwiedzinki i miłe komentarze pod ostatnim postem oraz
witam serdecznie kolejnych obserwatorów !!


Pozdrawiam!

Kasia

6/05/2015

Chmurzy się?

Chmurzy się?
Dzień dobry!

Długi weekend jeszcze trwa... Dla mnie czy długi czy krótki nie ma wielkiej różnicy... Dla kury domowej odmiana to wyjazd i spędzanie czasu daleko od domu:)
Ale dziś nie o tym..Chciałam pokazać poduchę chmurkę (kolejna do kolekcji ), która tym razem wyfrunęła do małego Franka z okazji Dnia Dziecka. Nowy pokój malucha zyskał nową poduchę na łóżko. 
Jak wiecie planujemy remont pokoju dzieci i powoli ruszają prace. Sprzedaliśmy stare meble, kupiliśmy białą komodę, a dziś mąż pojechał po tarcicę do tartaku na łóżka i szafę. Postanowiliśmy zrobić meble samemu, bo nie znaleźliśmy odpowiednich w rozsądnej cenie. Na razie wszystkie zabawki walają się po pokoju, pełno ich w skrzyniach... bałagan ogólnie mówiąc.. Jeszcze trochę wytrzymam :))

A oto bohaterka naszego postu



A to mój nowy nabytek z jysk.
Druciany kosz na śmieci. U mnie posłuży za kosz, ale na tkaniny, bo nie mam dużo miejsca na ich trzymanie.





Pozdrawiam serdecznie.
Odpoczywajcie. W końcu piękne słońce świeci:)

Kasia

4/24/2015

Lniany recykling

Lniany recykling
Witajcie!

Znowu szperałam w sh. Całkiem przypadkiem...A ponieważ cena kusząca..no to się skusiłam... Oprócz dużego kuponu materiału, natrafiłam na kosz z lnianymi rzeczami..Kupiłam bluzę i spódnicę z surowego lnu... Nie wiem czemu skojarzył mi się ze średniowieczem...może to przez krój ten bluzy.. :)) Szkoda, że nie mam jej zdjęcia. 
Odkąd pisałam ostatnio o lnie TUTAJ z cyklu Polskie Rękodzieło...nie mogłam o nim zapomnieć.. Dziewczyny tzn. Renata z Domu Artystycznego i Małgosia z Lnianego Domu tak fajnie pisały o lnie i dały kilka wskazówek, jak z nim postępować, że musiałam spróbować. Uszyłam poszewki i podobają mi się.. A co...muszę siebie pochwalić:))  Oczywiście nie dorównuję dziewczynom w szyciu, ale coś nie coś umiem:))








Len wyprałam i jeszcze wilgotny wyprasowałam...ale zdecydowanie podoba mi się pognieciony niż taki gładki...dlatego trochę poduchy specjalnie wygniotłam..

Mam jeszcze inne pomysły na poduchy z lnu..ale mój wypad do sh musiałam przełożyć na inny termin... Dzieciaki mi się rozchorowały:) Całą zimą nic, a tu wiosna i masz :)

Dziękuję Wam za miłe słowa odnośnie lampy..zarówno na blogu, jak i na facebooku..

Miłego weekendu Kochani!

Kasia






Tak więc kolejny post z cyklu recykling..

4/20/2015

Lampa handmade na rocznicę

Lampa handmade na rocznicę
Dzień dobry!


Rozpoczynamy nowy tydzień, a ja rozpoczynam kolejny rok z moim Mężem, który zrobił specjalnie dla mnie lampę..
Od dawna mi się taka marzyła, a siódma rocznica ślubu ( podobno wełniana) była idealną okazją..:)

Przynajmniej zmobilizowała go, żeby szybko ukończyć lampę.

Bardzo mi się podoba jej prosta forma, to jakie daje światło... nie spodziewałam się, że tak fajnie wyjdzie.

Składam oficjalne podziękowania mojemu M. za serce i za pracę włożoną w stworzenie tej lampy!






Wiosenne kwiatki przyniesione przez Hanię z lasu z okazji rocznicy ślubu...
Śliczne...

Dzisiaj króciutko...


Pozdrawiam!
Miłego tygodnia dla wszystkich!

Kasia

4/09/2015

Wiosenne przebudzenie przy maszynie

Wiosenne przebudzenie przy maszynie

W końcu po szarugach i wahaniach pogodowych jest nadzieja na normalną wiosnę.. A co robi matka, która szuka sobie zajęcia...albo raczej chce porobić coś innego niż domowe obowiązki...szyje ptaszki...:) Może dzięki temu wiosna zostanie już na dobre.. Posadziłam je na galęzi, którą przywieźliśmy z pobytu nad morzem, jakieś 4 lata temu..
Ptaszki docelowo mają być w pokoju dziecięcym...
Chciałabym podwiesić gałąź  i umieścić na niej właśnie te ptaszki..




Koniec Świąt i koniec ozdób wielkanocnych... Wszystko pochowane. W miejsce wielkanocnego wianka powiesiłam przelicznik kulinarny, który znalazłam na stronie Aniołymilewidziane . Do tego gałązki aronii i zrobiło się przyjemnie. Przelicznik bardzo pasuje w tym miejscu... Podoba mi się:) powiem nieskromnie.. Uszyłam też materiałową podkładkę, w półksiężyce..
Lubię takie małe zmiany...

A oto jak prezentuje się kącik jadalniany.




Ostatnio mój mąż przyglądał się poduszkom i jedna z nich mu się spodobała: fajna poduszka, niedawno kupiłaś? A ja na to: tak...niedawno..leży tu od grudnia..:)
Czy wszyscy faceci są tacy "spostrzegawczy" :))

Miłego dnia i do następnego napisania...

Buziaki!
Kasia


4/01/2015

Wielkanoc - no mi...

Wielkanoc - no mi...
Hello....

Uff...w końcu zaczyna być u mnie trochę świątecznie..i pojawiło się kilka ozdóbek w domu.
Jak zawsze prosto, naturalnie i zielono... 
Bukszpan, trochę lnu... i wianek gotowy.. Do tego napis z drutu i już mamy akcent Wielkanocy..

Gorzej z weną do gotowania...ale to pewnie chwilowe:)




Moje pisanki z zeszłego roku.. Pojawią się też nowe..tegoroczne.. niebawem..


Baranek ( raczej baran) z Home&You...Kupiliśmy z mężem, bo nas rozśmieszył...ma pozytywną minkę.


Na Waszych blogach obserwuję wielkanocne klimaty i gdzie nie zajrzę, zawsze znajdę coś interesującego..
Ale nie dajmy się porwać wirowi porządków i dekoracji...Lepiej zrobić coś pysznego do jedzenia, wspólnie z rodzinką usiąść przy stole i cieszyć się swoją obecnością.

Pozdrawiam i ściskam

Kasia



3/18/2015

Wykorzystanie starych ram okiennych

Wykorzystanie starych ram okiennych
Moje wiosenne znalezisko,czyli stare ramy okienne, jeszcze nie ruszone..Czekają na lepszy czas i na pomysł, jak je wykorzystać...
 Może ktoś z Was posiada takie ramy i nie wie co z nimi zrobić? Jeśli tak, to spójrzcie na zdjęcia poniżej. Chcę Was zainspirować do działania i przerabiania pozornie bezużytecznych rzeczy.

Stare ramy okienne świetnie nadają się na stworzenie oryginalnej galerii zdjęć. Szkoda, że moje okna nie ma szpros, ale pomysł z siatką też jest fajny.



Można użyć farby tablicowej i stworzyć własną tablicę na zapiski lub użyć sznurka i wkładać za nie karteczki z informacjami lub grafikami.





Lub w wersji romantycznej z koronkami lub jako półeczka nad wanną...




Okno, a raczej jego rama sama w sobie może być ozdobą...obdrapana, z resztkami farby będzie stanowić świetny kontrast do białej i nieskazitelnej ściany. Super dodatek do wnętrza.




W ogrodzie.


Podoba mi się też wykorzystanie w holu/przedpokoju oraz jako lustro.

Wszystkie zdjęcia Pinterest


Jak widzicie zastosowań jest mnóstwo. W prawie każdym pomieszczeniu można wykorzystać taką ramę.

Muszę zabrać się za moje okna.. Pogoda nastraja do pracy zarówno w domu, a przede wszystkim w ogrodzie, więc trzeba ruszyć cztery litery i coś zmajstrować :))


Buziaki!

Kasia 

3/06/2015

Wiosenne odkrycia i małe zrób to sam

Wiosenne odkrycia i małe zrób to sam
Witajcie!

Na początku witam nowych obserwatorów, czytelników... Jest mi bardzo miło, że zaglądacie, czytacie...
Nie długo będzie można wybrać się na wiosenny spacer, posłuchać ptaków i cieszyć się kolorami..ferią barw.. Do tej pory trzeba przetrzymać podający śnieg z deszczem, mróz, zimno...
Oczywiście nie rezygnujemy ze spacerków, choćby krótkich wyjść przed dom...
Janek odkrywa wszystko na nowo...Ciężko mu opuścić podwórko..Jest jeszcze tyle do zobaczenia.
Ja również zrobiłam małe odkrycie..tuż za płotem w trawie znalazłam stare okna...i zastanawiam się jak można by je wykorzystać..i czy w ogóle można coś z nimi zrobić..Może jak je wysuszę :) Może wykorzystam w ogrodzie? Chyba że mąż mnie z nimi przegoni :)




A tu mam dla Was małe DIY - czyli jak zmienić tacę, która Ci się znudziła lub nie pasuje kolorystycznie :) Nie trzeba wyrzucać rzeczy.Wystarczy trochę chęci, pomysł i mamy nową rzecz..
Po prostu kup w papierniczym wycinankę samoprzylepną ( taką jak dzieci do szkoły) w jakiś wzór ( wybór jest spory)...ja wybrałam białe kropki na czarnym tle. Naklej na tacę i gotowe..
Zmiana szybka, tania i efektowna...czyli to co lubimy najbardziej:)


Moja prymulka niestety przekwitła.... Na pocieszenie kupiłam już nasiona kwiatów, które mam zamiar wysiać wiosną...nemezja, portulaka, floksy..Będzie kolorowo na balkonie, w ogrodzie... W tym roku stawiam na kolory..


A tu jeszcze jedno DIY...tym razem Hania wymyśliła jak udekorować świece, które są przecież tylko białe..:) Przyznam, że nawet nieźle jej to wyszło....Jak myślicie:)?  
Wystarczy biały papier owinąć wokół świecy, zakleić koniec i namalować co się chce...


Takie małe rączki...a potrafią czarować..
Ostatnio zrobiła sobie telefon komórkowy z klapką... muszę Wam pokazać..Ale to  przy najbliższej okazji:)

Nie przynudzam..
Odpoczywajcie...
Miłego Weekendu!

Kasia

3/02/2015

Polskie Rękodzieło -Światowy Design cz.5 - Ceramika

Polskie Rękodzieło -Światowy Design cz.5 - Ceramika
Witam Wszystkich!
Po raz drugi w tym cyklu będę prezentować polskich twórców ceramiki. Tutaj w części drugiej możecie o twórczości Marty z Glinianej Opery.
Poszukując tematu na dzisiejszy post natknęłam się na wiele osób zajmujących się tworzeniem ceramiki. Dla jednych jest to hobby, dla innych praca. Dla wszystkich jednak jest to pasja i zamiłowanie.

Jedną z takich właśnie osób jest Irka z Iriis at home. Ceramiką zajmuje się 8 lat i prowadzi pracownię w jednym z łódzkich domów kultury. Jak mi napisała, jej ceramika jest odzwierciedleniem tego co lubi, czyli przyrodę, wieś, ale także styl i wzornictwo holenderskie. Jej prace charakteryzują proste formy, pastelowe kolory, surowość. Mi bardzo podoba się ta prostota i niedokładność...








Pracownia Kasi

 Kasia z wykształcenia jest grafikiem, zaś z zamiłowania ceramikiem. Wielbicielka życia na wsi i ekologii. Prowadzi pracownię, w której można zamówić różności..misy, jajka wielkanocne, anioły, maselniczki, cukierniczki...wszelkie rzeczy kuchennego użytku.




 Patpottery

W pracowni Patrycji znajdziecie  zarówno przedmioty ceramicznego użytku, jak i biżuterię. Wykonane ręcznie talerze, misy, patery są dowodem prawdziwego kunsztu rzemieślniczego. Wielką satysfakcję i radość sprawia jej  tworzenie przedmiotów. Widać, że ceramiki są wykonane z pasją i miłością do rękodzieła. Jej oryginalne wzornictwo bardzo mi pasuje.
Patrycja realizuje również zamówienia indywidualne.
Należy również wspomnieć, że jej naczynia zostały wykorzystane w programie "Pascal po polsku".







Każda pracownia ma swój własny styl i czymś się charakteryzuje..
ale najważniejsze, że dziewczyny robią to z pasji i chcą się tą pasją podzielić z innymi.

A jak Wam się podoba nasza polska ceramika?
Bo mi bardzo i mam nadzieję, że nasze bohaterki będą się rozwijać i podbiją Wasze serca.

Miłego tygodnia, miłego wieczoru...
Buziaki
Kasia
Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger