Dziś o domowym sposobie na zrobienie domowego piwka, a raczej podpiwka... Idealny na upalne dni, rześki, gasi pragnienie i jest prawie bezalkoholowy ;) Nauczyłam się go robić od teściowej. Zresztą przepis można znaleźć na opakowaniu podpiwka, którego użyłam do zrobienia napoju.
A przepis jest taki:
5 litrów wody doprowadzić do wrzenia i wsypać 5 dag podpiwku. Zagotować. Przecedzić przez sito z gazą. Ostudzić i następnie dodać 2,5 g drożdży rozpuszczonych w połowie szklanki płynu oraz ok. 5 dag cukru. Przelać do butelek (najlepiej szklanych) i szczelnie zamknąć. Jeden dzień trzymać w domu, a potem w chłodzie ( u mnie piwnica), aby podpiwek dojrzał. Myślę,że za 3-4 dni będzie degustacja:)
Przepis nie jest skomplikowany. Za to wrażenia bezcenne :)
Migawki z browaru.
Szkoda, że trzeba trochę czekać, aż piwko dojrzeje. Zdąży na nadchodzące upały..
Jedna uwaga - nie wolno butelką mocno trząść, bo "strzela" po otwarciu :)
Smacznego!
Pozdrawiam.
Do poniedziałku!
Kasia
Fanką podpiwku nie jestem, mój mąż za to baardzo. Ale uwielbiam te butelki z zamykaczami. Świetna sprawa. Twoje skąd? Jeśli można wiedzieć? Pozdrawiam, Ania z MAronkowa.
OdpowiedzUsuńbutelki uzbierała teściowa tzn. mąż czy teść kupowali piwo w takich butelkach, a potem zostały wykorzystane do robienia podpiwku:) Pozdrawiam
UsuńCzy to taca Plattan? :)
OdpowiedzUsuńSama ją zrobiłam!:) Buźka
Usuń