Witajcie!
Upał straszny, ale w końcu wzięłam się do napisania tego posta.
Dziękuję za miłe słowa i komentarze pod ostatnim postem. Nie spodziewaliśmy się, że metamorfoza prostej szafki tak przypadnie Wam do gustu.
Tyle razy pisałam o metamorfozie pokoju dzieci, o samodzielnie robionych meblach i dodatkach, że dzisiaj spełniam te obietnice i chcemy ( piszę w liczbie mnogiej, bo bez Męża nie dałabym rady) pokazać, jak urządziliśmy pokój naszych dzieci.
Dziękuję za miłe słowa i komentarze pod ostatnim postem. Nie spodziewaliśmy się, że metamorfoza prostej szafki tak przypadnie Wam do gustu.
Tyle razy pisałam o metamorfozie pokoju dzieci, o samodzielnie robionych meblach i dodatkach, że dzisiaj spełniam te obietnice i chcemy ( piszę w liczbie mnogiej, bo bez Męża nie dałabym rady) pokazać, jak urządziliśmy pokój naszych dzieci.
Na początek prezentuję pokój przed ( zdj. poniżej), czyli pomarańczowe ściany + zielony dywan. Szare meble z płyty, które zostały kupione na wyprzedaży z myślą, że w przyszłości zostaną wymienione. Oczywiście kupione tylko po to, aby Hania miała umeblowany pokój i można było poukładać wszystkie zabawki i ubrania. No, ale to już za nami.
Meble sprzedaliśmy ( na szczęście) i za tą kwotę urządziliśmy nowy pokój, tym razem już dla dwójki dzieci. Początkowo chcieliśmy kupić meble używane i je przerobić. Jednak nic ciekawego nie znaleźliśmy. Kilka okazji przeszło nam koło nosa. Ostatecznie Artur sam zrobił wszystkie meble, z wyjątkiem komody Hemnes, która jest używana i przyjechała z samej stolicy.
Ale od początku..
Pokój miał być jasny, stonowany, ale jednocześnie kolorowy, z możliwie największą ilością pochowanych rzeczy, które wnoszą wrażenie nie porządku i chaosu. Trochę retro, scandi...w sumie nie ma określonego stylu, którym się kierowaliśmy.
Otóż ściany przemalowaliśmy na szary-beż. Kolor wyszedł idealnie, czyli jest szary w ciepłym odcieniu. Do tego koloru dodają zabawki, książki i plakaty. Nie ma pstrokacizny, która mi przeszkadzała w "starym" pokoju. Podoba mi się półka na książki, która fajnie je eksponuje. Każdy kto wejdzie do pokoju od razu zwraca na nią uwagę. Charakteru pokoju dodają też dodatki. Zasłony świetnie tu pasują.
Pokój miał być jasny, stonowany, ale jednocześnie kolorowy, z możliwie największą ilością pochowanych rzeczy, które wnoszą wrażenie nie porządku i chaosu. Trochę retro, scandi...w sumie nie ma określonego stylu, którym się kierowaliśmy.
Otóż ściany przemalowaliśmy na szary-beż. Kolor wyszedł idealnie, czyli jest szary w ciepłym odcieniu. Do tego koloru dodają zabawki, książki i plakaty. Nie ma pstrokacizny, która mi przeszkadzała w "starym" pokoju. Podoba mi się półka na książki, która fajnie je eksponuje. Każdy kto wejdzie do pokoju od razu zwraca na nią uwagę. Charakteru pokoju dodają też dodatki. Zasłony świetnie tu pasują.
I jak wspominałam meble - łóżka, szafa, pojemnik na zabawki i półkę na książki są wykonane własnoręcznie przez mojego osobistego stolarza:), który spisał się na medal!
Możecie prześledzić posty z tego roku, a znajdziecie wpis o domkach - półkach , o poduszkach liskach , czy o górskiej podusi. A tu link jak zrobić głowę królika 3D.
Stonowany kolor ścian pozwala zaszaleć z dodatkami i kolorami, co zamierzam wykorzystać..
Jest to duży plus, zwłaszcza dla osób, które lubią zmiany.
Oczywiście brakuje jeszcze odpowiedniego dywanu (obecnie jest ten zielony), biurka dla Hani ( to już pierwszoklasistka), półek oraz jakieś stoliczka dla Jasia. Ściany są jeszcze "gołe". Tymczasowo powiesiliśmy plakaty, które wydrukowaliśmy. No i musimy znaleźć miejsce na galerię obrazków i innych dzieł dzieci ( nasza lodówka więcej już nie pomieści).
Myśleliśmy też o fotelu z lat 60, o którym pisałam TUTAJ . Czeka na renowację. Odczuwamy jego brak, gdy czytamy bajki na malutkim krzesełku lub podłodze, a przecież miło byłoby rozsiąść się w fajnym foteliku.
Koniec pisania, zapraszam do oglądania!
Koniec pisania, zapraszam do oglądania!
Urządzanie pokoju dla dzieci dało nam dużo radości. Dopiero przeglądając zdjęcia widzę, ile włożyliśmy naszej pracy i serca, aby stworzyć dla dzieci fajny kącik.
Powiem jeszcze nieskromnie, ale pokój nam się udał. Również małym lokatorom przypadł do gustu i chętnie spędzają w nim czas.
A jak Wam podoba się ta metamorfoza?
A jak Wam podoba się ta metamorfoza?
Pozdrawiam i życzę super tygodnia!
Kasia
P.s.
Może ktoś jest chętny na półkę na książki ?
Możemy taką wykonać.
Pokój wygląda szykownie :) Oj dużo pracy w niego włożyliście i te własnoręcznie robione meble <3 Wyrazy podziwu dla męża! Świetna robota.
OdpowiedzUsuńPokój wygląda szykownie :) Oj dużo pracy w niego włożyliście i te własnoręcznie robione meble <3 Wyrazy podziwu dla męża! Świetna robota.
OdpowiedzUsuńDzięki Aga! Brawka dla Artura! Ściskam!
Usuńpiękny pokoik. bardzo przytulny. naprawdę widać, że dużo pracy i serca tu włożyliście. jest bardzo dziecięco, a nie pstrokato. bardzo mi się podoba. półeczka oczywiście gra pierwsze skrzypce! ale i półeczki domki też bardzo miłe dla oka. no i urocze dodatki wybraliście. świetna robota!
OdpowiedzUsuńTo zaskakujące jak takie małe dodatki nadają wnętrzu klimatu i przytulności.. Dziękuję za miłe słowa! Pozdrawiam!
UsuńEEEEKSTRA! Pokój trudno poznać. Bez pstrokacizny jest dużo, dużo lepiej. I szacun dla stolarza:)
OdpowiedzUsuńStolarz, aż urósł czytając takie miłe komentarze:) Ściskam!
UsuńPokój jest przecudny!!!!!
OdpowiedzUsuń:* Pozdrawiam!
UsuńPiękny pokój. Marze o takim dla mojego synka! Gdy przeprowadziliśmy się na swoje, własne śmiecie byłam w 36 tygodniu ciąży. Kolor ścian wybraliśmy wcześniej, wstawiliśmy małą komodę, która wędrowała z nami przez kilka mieszkań, pożyczone łóżeczko po bratanku. Dokupiliśmy szafę pod kolor komody i wersalkę, bo spanie w sypialni okazało się niemożliwe z noworodkiem. Śpimy w pokoju synka już ponad rok, w sypialni jest składzik na łóżku. A pokój syna, mimo jakiejś pierwotnej koncepcji zmienił się w zbiorowisko przypadkowych rzeczy... I ciągle planujemy, że jak synek wyrośnie z łóżeczka to wymienimy meble, wyrzucimy tragiczną wersalkę i urządzimy pokój jak z bajki.
OdpowiedzUsuńA Ty mnie właśnie zainspirowałaś do tego. Siła tkwi w prostocie.
Pozdrawiam! :-)
Mam nadzieję, że stworzysz swój wymarzony pokój dla synka. Nie trzeba naprawdę wiele, aby taki mieć. Sama się o tym przekonałam. Trochę pracy trzeba w to włożyć, ale efekt murowany! Prostota górą! Serdecznie pozdrawiam!
UsuńO rany,Kasiu ale masz zdolnego męża osobistego!!!! Kurcze,meble wyglądają fantastycznie,rodem z Ikei!!!! Chylę czoła!
OdpowiedzUsuńNo teraz pokoik prezentuje się mega fantastycznie! Dużo pracy w to włożyliście,to widać.Dzieciaczkom będzie się tam przyjemnie pomieszkiwać :)
Ech a ja wzdycham do serii Hemnes właśnie :) A komodę sami dowoziliście z W-wy czy kurierem doszła? Pytam bo ja też rozglądam się za używanymi np.na OLX ale nie wiem ile by wyniósł ewentualny transport takiego mebla.
Buźka!
Dzięki w imieniu stolarza:) Wzorowaliśmy się na Hemnesach tzn. szafę, tylko jest trochę mniejsza...zrobiona pod wymiar :) Komodę przywieźliśmy samochodem, bo akurat Artur był w Warszawie przejazdem. Więc nie wiem jak to byłoby z kurierem:) Sprawdź może na allekurier? Tam można sobie wyliczyć koszt transportu i zamówić kuriera. Buziaki!
UsuńDzięki za namiar :)
UsuńDwa pokoje naszych córek czekają na metamorfozę. Dwa lata temu przed wprowadzką uległam małym księżniczkom i poleciało w różu prawie wszystko :/ Ale już ich przyzwyczajam, że będziemy uspokajać te wnętrza bo razem z kolorowymi zabawkami idzie kociokwiku dostać.
OdpowiedzUsuńPogratuluj Arturowi takich pięknych mebli! Super! I wszystko zgrane bardzo ładnie.
Półka nasza na książki też się robi - tylko, ja muszę wszystko x2 ;-)
Pozdrawiam!
No tak dziewczynki kochają róż, chociaż Hania ma 6 lat, stwierdziła, że różu już nie lubi i zgodziła się na szare ściany. Masz rację kolorowe zabawki i kolorowe ściany to za dużo. Teraz nasze wnętrze jest takie spokojne i nawet rozwalone zabawki nie rażą..:) Dziękujemy! Pozdrawiam Dorotko!
UsuńKasiu zrobiliście projekt mistrzowski po prostu! Artur wykonał niesamowite meble, wyglądające jak z dobrego sklepu! Wszystkie dodatki, kolorystyka, idealnie do siebie pasują. Jest pięknie. :) A jeśli dzieciakom też się podoba - cel osiągnięty. :) Uściski!
OdpowiedzUsuńDzieciakom bardzo się podoba. Hani, bo ma pościel w serduszka jak chciała:) i Janek, bo może spać w dorosłym łóżku:) i ma swój własny kącik.. Dzięki Kasiu !
Usuńja jestem chętna na taką pólkę, jaka cena ?
OdpowiedzUsuńa metamorfoza poprostu powala, pięknie mają te wasze dzieciaczki :)
Dziękuję, dzieciom bardzo się podoba. Za półeczkę 100 zł.
UsuńKasia skąd zasłonki albo materiał na zasłonki ? Plisss szukam szukam i nic.Oświeć mnie.Pokój bomba.
OdpowiedzUsuńZasłonki to materiał z IKEA. Odkupiłam je od Ani z Anicja White Space. Z tego co wiem, już ich nie ma w sprzedaży.
UsuńPozdrawiam!
Wyszło wspaniale, gratuluję, podoba mi się ta poduszka-góra, pasowałaby u moich pociech, jeszcze czegoś takiego nie widziałam :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMożesz złożyć zamówienie:) u mnie. Dziękuję za miły komentarz i cieplutko pozdrawiam!
UsuńREWELACJA :) Zupełnie inny pokój :) macie z mężem dar do urządzania :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:) Mówisz, że mamy dar? :)) Zgrana z nas para i tyle:) Pozdrawiam!
UsuńBardzo udana metamorfoza, pięknie, prosto i przejrzyście!
OdpowiedzUsuńDziękuję Iza! Oto właśnie nam chodziło! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, ten fotel z lat 60 byłby super po dodatkowych przeróbkach. BTW bardzo fajna wisząca półka na dziecięce książeczki :) Jest pewność, że książki nie będą spadały, bo oczywiście dzieci nie kładą całą książkę na półkę tylko na rancie i po chwili słychać huk spadających książeczek :)
OdpowiedzUsuńFotel już rozkręcony i czeka na odświeżenie..:) Pozdrawiam!
UsuńCudownie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo, baaaardzo mi się podoba!
Heh, mnie "pstrokacizna" w pokojach dla dzieci też przeszkadza... U Was jest teraz kapitalnie - neutralne tło dla zabawek i kolorowych grafik :) Super!
Całe wnętrze się uspokoiło, jest przytulnie.. Pozdrawiam!
UsuńBardzo fajny pokoik. Świetnie ogarnęłaś ten nadmiar kolorów - u moich dzieciaków też z nim walczę. Myślę o remoncie, ale moje dzieciaki tak się do wszystkiego przywiązują, że nie chcą nawet o tym słyszeć... :-/
OdpowiedzUsuńWysłać gdzieś daleko i remontować :)) Buziaki!
UsuńGusta się zmieniają. Kiedyś pokój Syna był i żółty, niebieski, zielony. Teraz doceniłam jak jasne odcienie (niekoniecznie biały) powiększają wnętrza, więc po remoncie tylko jasne ściany. Syn zadowolony :).
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że Wasze pociechy też :))
O tak dzieciom przypadł do gustu. Zresztą dla nich to tez wielka zmiana, bo Hania ma lokatora, a Janek śpi w dorosłym łóżku:). Pozdrawiam Gosiu!
UsuńProszę napisz jaki to kolor n ścianie. Szukam właśnie czegoś takiego do pokoju synka.
OdpowiedzUsuńKolor na ścianach to solidny szary beż z Duluxa. Malowaliśmy dwa razy.
UsuńTaki mąż to skarb :) Ale dla projektantki Kasiu szczególne uznania kieruję!
OdpowiedzUsuńMoooocno mi się podoba :)
Buziaki, Marta
Marta dzięki za uznanie i miłe słowa:) Jeszcze trzeba dopracować szczegóły, ale nam też się podoba efekt.
UsuńTeraz wezmę się za sypialnie. Ciekawe jak wyjdzie, skoro taka z nas zgrana para. :* ściskam!
Pokoik jest bajeczny.Ja wciąż zachwycam się półkami domkami, są piękne, a wentylator o który pytałaś jest z castoramy.Był przeceniony ze 164zł na 70zł , chwyciłam ostatni ;)
OdpowiedzUsuńSzczęściaro.. ! Ściskam!
UsuńBardzo fajne półki-domki. Stonowane kolory i wyraziste dodatki bardzo dobrze wyglądają w dziecięcych pokojach
OdpowiedzUsuńPokój jest bardziej przytulny...Pozdrawiam!
UsuńBardzo ładnie urządzone dla dzieci - fajne, delikatne pastelowe kolory.
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda ten pokój
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zmiana :)) Wszystko wygląda pięknie
OdpowiedzUsuń:* Pozdrawiam!
Usuńzmiany na wielki plus! :)
OdpowiedzUsuńPiękny pokoik:) Wszystko do siebie idealnie pasuje. Właśnie jestem na etapie szukania inspiracji dla pokoiki moich dziewczynek - Wasz bardzo inspiruje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu.. Inspiruj się:)
UsuńEkstra wyszło. Przemiana ogromna. Aż miło popatrzeć. Bardzo ładnie tutaj.
OdpowiedzUsuńA co to za farba na ścianie? Jaki kolor? :)
OdpowiedzUsuńDulux, solidny szary bez
UsuńCzy on wpada w oliwkę?
UsuńŚliczna różnica pomiędzy pokojem kiedyś, a teraz! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczna różnica pomiędzy pokojem kiedyś, a teraz! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza :) nikt mi nie powie że jasne ściany ale wyraźne dodatki nie wprowadzają harmonii to pokoju :) Niektórzy z mojego otoczenia myślą, że popadam w fanaberię kolorystyczną ale ten pokoik tylko jest dowodem popierającym moje plany :) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńRewelacja! Udało Ci się zupełnie odmienić wnętrze. Teraz jest ładnie, modnie i praktycznie. Widzę na zdjęciach futrynę, ale nie widzę koloru drzwi. Świetnie by się tam prezentowały drzwi ukryte, które można przy kolejnych zmianach odpowiednio malować czy tapetować. Poczytaj sobie o nich. Super sprawa. A tak poza tym, to zazdroszczę ci pomysłów!
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza. W pokoju mojego syna królują plakaty z LEGO ;)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza. dzieciaki muszę być w siódmym niebie. Ja bym była:3 Bardzo dobrze dobrane dodatki, urocze plakaty i jeszcze książka "mały książe"na półeczce. Cudnie!
OdpowiedzUsuńPiękne zmiany! :)
OdpowiedzUsuńTroska brakuje jakiegoś nocnego oświetlenia kolo łóżeczkach..
Piękny kolor na ścianie! :) czy jest on szary czy bardziej beżowy? Bardzo proszę o odpowiedź- jutro malujemy mieszkanie a niestety nie ma próbek duluxa easy care :(
OdpowiedzUsuńsolidny szary beż dulux
UsuńPani Kasiu jestem pod wrażeniem Pani bloga i pokoiku dla rodzeństwa. Obecnie myślę o zbudowaniu łóżka dla mojej córci. Łóżko musi być małe 160x70. Proszę o podpowiedzi jak wykonać stelaż czym pomalować drewno jakich materiałów użyć
OdpowiedzUsuńWitam, bardzo podobają mi się zasłony, skąd je Pani ma , gotowe czy uszyte z materiału?
OdpowiedzUsuńWygląda na miejsce przyjemne dla dzieci. Ja u siebie zrobiłam podobnie, tylko miałam do dyspozycji znacznie mniejszy pokój, więc zamiast łóżka wstawiłam córce materac, który w czasie dnia chowam za szafę. W ten sposób oszczędziłam sporo przestrzeni :)
OdpowiedzUsuńJakie panele są na podłodze? Chodzi mi o firmę i nazwę 😉
OdpowiedzUsuńKupowaliśmy 5 lat temu i nie jestem w stanie powiedzieć jakiej firmy one są.
UsuńPozdrawiam.
Jaki to kolor ścian ?
OdpowiedzUsuń