Dzisiaj zmiana tematu. Jak tytuł wskazuje post będzie o lampach, ale nie
takich zwykłych. Chodzi o kultowe dzieła Arne Jacobsena i Poula Henningsena.
Duńskich designerów, którzy stworzyli ponadczasowe lampy. Projekty lamp, które chcę Wam pokazać powstawały w latach 1958-60. Charakteryzują
się minimalizmem, prostą formą i dzięki
temu świetnie, pomimo upływu ponad 50 lat od ich powstania, pasują zarówno w
kuchni, w salonie czy sypialni.
Oto lampy projektu Arne Jacobsen. Jak widać kolorystyka
bardzo na czasie. Idealnie współgrają ze stylem skandynawskim. Lampy dają
kierunkowe i nastrojowe światło. Ich znakiem rozpoznawczym jest otwór w
podstawie, który pierwotnie miał być przeznaczony na popielniczkę. Trzeba
nadmienić, że Jacobsen był także twórcą foteli i krzeseł, a nawet sztućców i
tekstyli. Oto kilka inspiracji.
Poniżej lampy drugiego geniusza
designu Poula Henningsena. Starał się projektować takie lampy, które by nie oślepiały, ale
dawały nastrojowe i równomierne światło. Kolekcja PH zawiera lampy stojące,
sufitowe i stołowe. Prawdziwa duńska klasyka.
Lampa Artichoke ( z ang. KarczochJ
Ponieważ cena oryginałów dla większości z nas jest
zaporowa dobrym rozwiązaniem są repliki.
Voga jest firmą produkującą
repliki oświetlenia oraz mebli dla tych, którzy chcą mieć coś kultowego i w rozsądnej cenie.
Verner Panto, Serge Moullie, Charles Eames, Borge Mogesen i wielu innych designerów
w jednym miejscu. Można mieć wymarzone,
wyszukane na zagranicznych stronach wnętrze na wyciągnięcie ręki. Więc dopóki
nie dorobimy się oryginałów pozostają
nam repliki :)
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia!
Kasia