Już za rogiem adwent, święta tuż tuż...Obserwuję Wasze blogi i zaczyna robić się coraz bardziej świątecznie. Ja nie zrobiłam nawet kalendarza adwentowego. Nigdy go nie robiłam. Wstyd się przyznać, obserwując Wasze kalendarze.:) Poza tym Janek przestał spać w dzień i to znacznie utrudnia moje prace ręczne:) choć on bardzo lubi rysować i grzebać się w kleju :)
A zatem wprowadzam Was w świąteczny nastrój. Dzisiaj odsłona szaro- biała. Dekoracje w tym kolorze pojawiły się u mnie już w zeszłym roku. A ponieważ co roku robię choćby kilka własnoręcznych ozdób świątecznych, pokazuję moje choinkowe dzieła :)
Domek świecznik ,porcelanowy biały świecznik - Brocante/ Latarenka - jysk/ Choinki - handmade/ Świecznik filiżanka - zrobiona z odwróconej filiżanki :)
No i pokazuję moje Cotton Ball Light - czarno-białe, które wygrałam w Candy u Scraperki. Dotarły tydzień temu, ale musiałam się nimi nacieszyć :)
Naczytałam się tyle ochów i achów na ich temat i teraz już rozumiem skąd te zachwyty. Nie sądziłam, że
żywo będą tak super wyglądać. Idealnie wpasowały się do naszego wnętrza.
Szczerze polecam!!
Do tego jeszcze bon na 50 zł do Scandishop. Nie mogę się zdecydować co wybrać :)
W następnych postach pokażę koleje odsłony świątecznych dekoracji, również takich ręcznie robionych.
Kolejny post - kolory natury.
Pozdrawiam i spieszę do J., bo chyba kuchnię demoluje:)
Pa pa
Kasia