Witajcie!
Wczoraj pierwszy raz tej jesieni rozpaliliśmy w kominku... Wyobraźcie sobie kominek, grzane piwko i miłe towarzystwo męża.. Super klimacik...Nic więcej mi nie trzeba.. W lato paliliśmy w kominku świece, żeby mieć chociaż namiastkę kominkowego nastroju.
Również pierwszy raz piekliśmy w kominku ziemniaki :) Nie wyszły idealne, trochę za długo przetrzymaliśmy, ale spróbujemy jeszcze raz i na pewno się będą lepsze :) Na zdjęciach możecie zobaczyć nasze ziemniaczane próby :) Niestety nie uchwyciłam, jak pięknie paliło się w kominku...zapatrzyliśmy się w płomienie i jeszcze to piwko :))
Nie potrafię robić jeszcze zdjęć, gdy jest ciemno i mrok. Dlatego nie widać żaru ( użyłam lampy). Bez lampy było widać żar, za to reszta nieostra.. Macie jakieś wskazówki w tej sprawie :))
Pozdrawiam
Do miłego!
Kasia
To są uroki prawdziwego kominka :))) - fajna sprawa! Niestety w robieniu fotek nie pomogę,...sama dopiero się uczę :)))
OdpowiedzUsuń....ale Twoje są ok :))).
Pozdrawiam serdecznie :)
Marta :)
Dzięki Martuś.... Pozdrawiam!
UsuńJa przez 5 lat miałam kominek , a gdy przeprowadziłam się do mojego T, brakowało mi kominka , szczeczególnie zimą:)
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze w miare ciepło (o dziwo) wiec na ogrzewanie na szczescie za wczesnie:))
Udanego tygodnia życzę Kasiu
To mój pierwszy kominek....)
UsuńW domu na wsi w kominku grzejemy już od jakiegoś czasu. Jest przemiło :) Uwielbiam to ciepło i zapach palonego drewna. Miłych chwil życzę! M.
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiamy:) Buziaki!
Usuńzazdroszczę kominka i to baaaaardzo!!!
OdpowiedzUsuńściskam
:)) Pozdrawiam i ściskam!
UsuńI u nas pierwsze palenie się odbyło :) Piec daje bardzo przyjemne ciepło- tego mi trzeba było.
OdpowiedzUsuńCiepełko...też to lubię..:)
Usuńja czekam na mrozy żeby zapalić w kominku:) i ziemniaczki na pewno spróbuję:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj...tylko nie za długo trzymaj w żarze:) pozdrawiam!
UsuńKurcze, zazdroszczę tego kominka i tych pieczonych ziemniaków :) W bloku to raczej trudno...Nie pamiętam, kiedy ja jadłam ziemniaki pieczone..chyba za dziecka :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńJak mieć kominek to tylko murowany:) Bio kominek już nie ma tego uroku! Pozdrawiam i też dziękuję:)
UsuńDokładnie sezon na siedzenie przy kominku czytanie książek i udzielanie się na social media uważam za otwarty, ja mam kominek takiego typu http://www.foremski.com.pl/content/12-unico u siebie w domu. I teraz to będę tylko grzała stópki przy nim.
OdpowiedzUsuńOstatnio zakupiłam z mężem kominek koza i jesteśmy z niego w 100 procentach zadowoleni. Polecam ! ;)
OdpowiedzUsuńKominek we własnym salonie to marzenie wielu z nas ;) Ważne, żeby o niego dbać i rozpalać w nim co jakiś czas. Ja u siebie obłożyłam go kamieniem i w ten sposób mam obudowany kominek. Sprawdza się super w długie, zimne wieczory ;)
OdpowiedzUsuń