Tym razem nie mowa o poszewkach.. Zmiana tematu..Na tapetę poszły kosmetyczko -saszetki i podkładki na stół. Wszystko wykonane przez moje rączki :)
Zawsze cieszę się, kiedy uda mi się uszyć coś nowego i do tego pierwszy raz. Kosmetyczka w kolorze brudnego różu i dwustronna podkładka już powędrowały do Karoliny z zyj-kochaj-tworz.
Kosmetyczki w środku mają kolorowe podszewki i są dodatkowo usztywnione.
Świetnie nadają się do przechowywania różnych szpargałów czy też na dziecięcą biżuterię :). Ja mojej używam do torebki, żeby pamiętać o ważnych rzeczach, gdy zmieniam na inną.
Podkładka ma natomiast w środku specjalny bawełniany wkład ( izolacja od gorąca). Krzyżyki wykonałam sama metodą stempelkową:)
Szara kosmetyczka jest dostępna. Jeśli jest ktoś zainteresowany zapraszam!
Piszcie na kasiaathome@onet.eu
To tyle autoreklamy :)
Pozdrawiam
Kasia :*
Piekne te rzeczy prosto z maszyny i Twoich rąk ;)
OdpowiedzUsuńMoja stoi gdzieś w szafie i aż wstyd przyznać, że długo jej nie wyciągałam.
Dziękuję Marysiu.. Mnie też ciężko przychodzi usiąść i coś uszyć.
UsuńPozdrawiam!
Świetne i pomysłowe :))) Mi oczywiście lampka się zapaliła, gdy podkładkę w czarne plusiki zobaczyłam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne!
Uściski Marta :)
Oj tam, oj tam...:) Dzięki ! :))) Buźka!
UsuńWOW!!Podkładki są rewelacyjne!!! Zdolniacha z ciebie,nie ma co!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziekuję! Miło tak sobie poczytać, tym bardziej od szyjącej koleżanki :)
UsuńPierwszy raz? Niemożliwe! Pięknie Ci to wyszło. ;-))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz..trochę się prułam, ale jakoś poszło:) pozdrawiam serdecznie!
UsuńWspaniale się prezentuję podkładki i kosmetyczki. Bardzo spodobała mi się podkładka w krzyżyki, super ! Pozdrawiam Cię Kasiu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję...Mi też się podoba:) Uściski Aniu!
UsuńPiękne saszetki! Bardzo ładne materiały, szczególnie ten kwiecisty. Jak kiedyś ogarnę wszywanie zamków będę musiała coś podobnego uszyć, bo jak na razie to słowo "segregacja" w mojej torebce nie istnieje ;)
OdpowiedzUsuń