Witajcie!!
Na blogach coraz więcej świątecznego klimatu. Różne ozdoby, adwentowe kalendarze..A ja dziś będę Was zanudzać kolejnym wpisem o recyklingu i o kolejnej poszewce na poduszkę.
Tyle już razy pisałam, że jakąś rzecz z SH przerobiłam, głównie na poduszki, więc dziś pokażę, jak uszyć poduszkę z męskiego sweterka. Kupiony ze względu na swój wzór, który nie wiem czemu kojarzy mi się z zimą..
Moja poducha ma wymiary: 65 x 40 cm , więc sprawa trochę ułatwiona. Wystarczyło tylko odciąć sweter pod pachami i zszyć dłuższy bok powyżej ściągacza, która po przeszyciu wycięłam. Poszłam trochę na łatwiznę, gdyż nie wszywałam zamka. Po prostu włożyłam poduszkę w poszewkę i zszyłam drugi bok.
Zapięcie swetra zostawiłam i dla bezpieczeństwa przed otwieraniem się zaszyłam ręcznie fastrygą. Zrobiłam ścieg muliną dla dekoracji. Tak powstała dwustronna poduszka.
Tutaj inne recyklingowe poduchy :
Na pewno macie w szafie jakieś stare rzeczy, których nie nosicie.
Ja wygrzebałam swetry, których już nie noszę i szykuję się na ich przeróbkę.
Zachęcam i Was!
Miłego poniedziałku!
Kasia