Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dekoracje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dekoracje. Pokaż wszystkie posty

11/02/2015

Winter IKEA 2015

Winter IKEA 2015
Tak to już bywa, że czas goni i goni... Jeszce nie dawno było lato, a tu już połowa jesieni. Jeszcze sporo czasu do świąt Bożego Narodzenia, a tu już w sklepach można oglądać i podziwiać świąteczne ozdoby i zimowe dekoracje. W IKEA również mamy nowości w zakładce winter holiday . 
Może coś Wam przypadnie do gustu. Podoba mi się, że są również propozycje w innej kolorystyce niż czerwień i zieleń. Jest złoto, srebro i pastelowe kolory.














zdjęcia ikea.com

Na mnie wrażenie zrobiły lampy gwiazdy z drutu oraz światełka.
Może jak się uda, to coś zakupię. W zeszłym roku nic nowego nie kupowałam, więc w tym roku muszę wprowadzić coś nowego :)

Miłego tygodnia dla Was.

Kasia

10/30/2015

5 projektów DIY na weekend. Drewno.

5 projektów DIY na weekend. Drewno.
Cześć!

Jesienna aura nastraja nas do siedzenia w domu. Brak światła działa przytłaczająco. Warto wykorzystać ten czas twórczo i stworzyć swoje małe dzieło. Satysfakcja i poprawa samopoczucia gwarantowana :)
Oto kilka projektów DIY na rzeczy z drewna. Po kliknięciu na link otworzy się strona z tutorialem.




Taca z palety

Ramka  z palety

Polski akcent musi być. U Joasi na blogu znajdziecie instrukcję jak zrobić taką ławeczkę.
A jeśli chcecie zobaczyć jak wykorzystać ławkę we wnętrzu to zapraszam na ten POST.

Tutorial na blogu Joasi sentymentyiprezenty

Dla mnie nr 1 to ławeczka oraz wieszak na ubrania..chętnie widziałam bym je u siebie, choć reszta też ciekawa. Trzeba rękawki zakasać i do pracy :) 

W takim razie twórczej jesieni.. 
Buziaki!

Kasia

10/28/2015

Jesienne grafiki. DIY.

 Jesienne grafiki. DIY.
Witajcie!

Cieszę się bardzo, że moje ostatnie poduchy przypadły Wam do gustu. Dzięki, za każde miłe słowo!
Dziś zapraszam Was  do wykonania listkowych grafik z dziećmi lub samodzielnie.  
Przepis na takie obrazki znalazłam w przedszkolu, do którego chodzi Janek.. Mieli na zajęciach odciskanie listków na papierze. Temat pewnie znany wszystkim mamom :) Nie wiedziałam, że w przedszkolu jeszcze się czegoś nauczę.. :)
Moje grafiki (jeśli można je tak nazwać) są monochromatyczne.
Przepis do ich wykonania jest super prosty. Liście + farba plakatowa koloru czarnego. Malujecie liść i robicie jego odcisk na papierze. Ja użyłam bloku akwarelowego, który ma grubszy papier i fajną teksturę, ale nawet na kartce z brystolu, bloku technicznego czy papierze pakownym wyjdzie równie dobrze.
Pomagała mi nasza nadworna malarka Hania.



Myślę, że takie naturalne ozdoby są zawsze na czasie.
Łatwo je zrobić i wymagają niewielkiego wysiłku, aby powstały.
Sprawdzają się o każdej porze roku.



Próba zawieszenia w różnych miejscach. Tutaj korytarz.


Podoba się odciśnięty listek jarzębiny w retro ramce. 
Oczywiście sprawił mi ją teść. O jego ramach możecie przeczytać TUTAJ.


To obrazek w wydaniu Haneczki.

 

Pozostałe listki wystarczyły na zrobienie listkowego bukieciku :)



W zeszłym roku miałam inne naturalne dekoracje. Kto nie widział zapraszam TUTAJ


A Wy jak dekorujecie swoje cztery kąty?
Czy raczej nie dekorujecie?

Ja nie lubię przesadnie ozdabiać domu..
ale przy robieniu tych grafik miałyśmy nie złą zabawę, a to też ważne :)

Kończę.
Buziaki!




10/25/2015

Dalszy ciąg jesiennych poduch

Dalszy ciąg jesiennych poduch
Cześć!

Czas jakby przyspieszył ostatnio..Dni coraz krótsze i szare. Nie narzekam. Stwierdzam fakt. Zresztą nie lubię narzekania. Nie będę kryć, że czasem i mnie to dopada. Jednak oby jak najrzadziej mi się to zdarzało:)
Zamiast tego wolę zająć moje ręce i głowę wymyślaniem nowych rzeczy i ich tworzeniem. W ten sposób powstały kolejne poduchy. Materiał przeleżał rok w szafie i doczekał się. Zamówienie od siostry. Może kolory mało jesienne, ale poducha nastraja optymistycznie,  czego w tym czasie bardzo potrzebujemy.
Na razie prezentacja w moim salonie.






A tu mała zajawka jednego z foteli, które w końcu doczekały się nowego obicia.
Drewniane elementy także odnowione. Nowy kolor i lakier. Jeszcze trochę i będę mogła je pokazać.
Już nie mogę się ich doczekać. 




Miłej niedzieli !
Dużo słońca!

Kasia


10/16/2015

Skandynawski świecznik Ferm Living. DIY

Skandynawski świecznik Ferm Living. DIY
Dzisiaj post z serii zrób to sam. 
Po moim ostatnim poście na wieszak z kilku kijów i kawałka sznurka TUTAJ możecie zobaczyć ( kto nie widział :), postanowiłam zostać w temacie drewna. 
Pokażę Wam jak zrobić świecznik z drewnianych kulek, które możecie kupić w jednej z moich ulubionych marek FERM LIVING. Podziwiam ich wzornictwo i wszystkie produkty mi się podobają, choć ceny jak dla mnie są zaporowe. Od czego jednak jest kreatywność i wyobraźnia.

Oto oryginał:

zdj. Ferm Living

 A poniżej mój świecznik hand made.



"Rozebrałam" świecznik Ferm Living na części pierwsze i wyszło mi, że potrzebuję:
- 4 kulki o średnicy min. 50 mm ( na świeczki)
- 4-6 kulek o średnicy 30 mm
-10 kulek o średnicy 20 mm
- kawałek rzemyka lub sznurka
- wiertarki i piły..ale to już brocha męża:)
Oczywiście można wybrać inne średnice i większą ilość kulek, wszystko zależy od naszej wyobraźni.


Największe kulki są przycięte od spodu, aby stały i mają wywiercone otwory na świeczki. Reszta zależy już od nas tzn. nawlekamy kulki w taki sposób, jaki nam się podoba. 
Na razie zostawiłam je w kolorze naturalnym, ale w przyszłości możliwe, że je przemaluję.


A gdy znudzi nam się świecznik można zmienić jego funkcję na sznur kulek na ścianie, które są tak popularne w skandynawskich wnętrzach.


W zeszłym roku również bawiłam się kulkami na blogu np. 

Zachęcam do zabawy:)

Słonecznego i kreatywnego weekendu!

Kasia

10/06/2015

Jesienne poduchy i małe rozważania..

Jesienne poduchy i małe rozważania..
Lubię jesień. Wiem, że są takie osoby, które jej nie znoszą. Tych zimnych i wilgotnych poranków, chłodu i mgieł. Uważam, że wystarczy spojrzeć trochę na tę porę roku przychylniej. Znajdźmy w niej coś dla siebie, coś co nam się dobrze kojarzy, jakieś miłe wspomnienie. 
Jesień to kolory w przyrodzie i całe dobrodziejstwo, jakie daje nam ziemia w postaci warzyw i owoców. I te kolory można wprowadzać w swoim wnętrzu. 
Dziś na tapecie poduchy w moje ulubione geometryczne wzory. Materiał był wcześniej zasłoną, którą kupiłam u Moniki z milosci do staroci. Od razu jak zobaczyłam tkaninę wiedziałam, że przerobię ją na poduchy. Kolory ziemi i ten wzór bardzo mi pasują... Ostatnia moja recyklingowa poducha była z lnu, ale czas trochę ożywić salonowe szarości. Do tego garść gałązek wrzosu i lampiony na stół. Prosta dekoracja gotowa.








Jesień to taka nastrojowa pora roku, która karze wyciągnąć swetry i ciepłe koce, aby przy ulubionej herbatce poczytać i zwolnić choć trochę...przyjrzeć się przyrodzie, swojemu życiu.. Może czas na zmiany..



Jak pewnie zauważyliście zmieniałam nie co wygląd bloga. 
Odświeżyłam go sama i jestem z siebie dumna..
Jak Wam się u mnie podoba:) ?



Tymczasem do miłego następnego spotkania na blogu..

Ściskam!

Kasia


9/28/2015

Koniki Dala własnej produkcji

Koniki Dala własnej produkcji
Witajcie!

Weekend minął mi w przyjemnych okolicznościach przyrody i nie tylko. Pokażę Wam super miejscówkę na wypoczynek..ale to kolejnym razem. Dzisiaj wspomniane wcześniej drewniane wyroby, które są wytworem mojego męża.. Lubimy tworzyć, lubimy drewno i zainspirowani Skandynawią wzięło nas na koniki. Podoba nam się prosta forma, bez względu w jakim są kolorze..
Poniżej mała galeria mężowskich dokonań. 












W głowie pełno pomysłów na nowe produkty. Będą jeszcze nowości ( jak dopracujemy szczegóły ), o czym na pewno Was poinformuję:)

Pozdrawiam
Kasia

9/23/2015

Scandi domki w wersji soft, czyli ozdoby handmade cz.2

Scandi domki w wersji soft, czyli ozdoby handmade cz.2
Witajcie!

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem. Pomęczę Was jeszcze trochę moim szyciem. 
Dzisiejszymi bohaterami posta są domki w wersji black and white... jeden się wyłamał i jest granatowo - biały. Wyszły mi takie poduszki przytulanki. Można je wykorzystać również do zabawy z dziećmi.. 
Fajna i oryginalna ozdoba łóżka czy komody.
Domki w wersji drewnianej znajdziecie TUTAJ





Aby już więcej Was nie zamęczać moim szyciem pokażę, jakie małe zmiany w pokoju dzieci.
 Przybyła nam linka, która jest galerią obrazków dzieci.. Lubimy ich prace, zwłaszcza Hania tworzy na potęgę ( nie kupuję bloków rysunkowych, tylko ryzę papieru na kilka miesięcy).
 Chcieliśmy odciążyć też trochę naszą lodówkę i sprawić, aby same mogły dekorować swój pokój poprzez rysunki i obrazki. Pomysł przypadł dzieciakom do gustu i co chwila zmieniamy prace w naszej galerii.
Taka linka jest również świetnym miejscem do powieszenia różnych dekoracji np. moich ptaszków :)
Poza tym kupiliśmy biurko dla naszej pierwszoklasistki. Marzyło mi się takie w stylu retro, drewniane.. W końcu wybraliśmy takie białe. Są szuflady i szafka na wszystkie książki i przybory szkolne.
Niestety brak czasu na wykonanie biurka zwyciężył. A szkoda..








 W tym miesiącu dużo pracy twórczej :) Lubię to i  będzie to mój sposób na jesienną deprechę. Więcej na temat poprawy jesiennego nastroju znajdziecie w poście Nie daj się jesieni..

Na koniec potwierdzam Wasze przypuszczenia..Drewniane coś to rzeczywiście koniki Dala.
Są w dwóch wersjach.. Przekonacie się o tym w kolejnym poście.

Przesyłam serdecznie uściski!
Kasia












9/21/2015

Chmurka z królikiem i zapowiedź nowego

Chmurka z królikiem i zapowiedź nowego
Ostatni tydzień minął mi na szyciu. Ciężko było się skupić. Zwłaszcza, że mój świeżo upieczony przedszkolak rozchorował się i mało było czasu na szycie..Ale udało się i paczka została wysłana w terminie. 
Nie wiem czemu wcześniej nie szyłam takich zwykłych białych chmurek z kolorowymi dodatkami. Bardzo mi się spodobała i powiem nieskromnie, że wyszła naprawdę słodka:) A reszta moich prac poniżej.











A oto zapowiedź czegoś nowego, co dopiero zaczyna raczkować w naszej stolarni.
Ponieważ lubimy rzeczy ręcznie robione, razem z mężem zaczęliśmy tworzyć z drewna
Powoli ruszamy z małą manufakturą..
Ale o tym w kolejnych postach :)


Janek wraca do przedszkola, więc mam nadzieję, że będzie więcej czasu na szycie i dokończę zaczęte rzeczy.  

Tak więc zdrówka dla wszystkich na zbliżającą się jesień.

Pozdrawiam
Kasia



Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger