Po długiej przerwie serdecznie witam... Jak widzicie blog zmienił szatę, ale nie jest TO wersja ostateczna. Wymaga to sporo pracy z mojej strony, gdyż nie korzystam z niczyjej pomocy. Jestem samoukiem w tej materii, zresztą pewnie jak większość z Was.
Wracając do tematu posta. Nastąpiły kolejne zmiany oświetlenia. Tym razem wymieniliśmy kinkiety, które nam się kiedyś spodobały, a teraz nie pasują do całej reszty. Po prostu są zbyt nowoczesne.
Kupiliśmy trzy różne lampy i bardzo nam się podobają. To prawda są lekko nadgryzione zębem czasu, ale nic nam to nie przeszkadza. W końcu to nie pierwsza rzecz, która nie jest nowa.
Lampy Zorki zapewne są Wam znane. Mi od zawsze podobały się i w końcu jej mam...
Choć już chwilę, jak zostały powieszone, cały czas spoglądam na nie i nie wierzę, że już je mam.
Lubię takie małe radości..
Napiszcie co o nich sądzicie.O kinkietach made by Zorki.
Mam do odsprzedania stare kinkiety. Może ktoś skupi.
Posiadam 3 sztuki.
Stan bardzo dobry.
Cena 49zł/szt
Szykują się kolejne zmiany i blogowe i mieszkaniowe.
Powolutku, bo nam się nie spieszy...
Szczerze to na pierwszy rzut oka myślałem, że to lampy wykonane z garnków. Nie mam pojęcia dlaczego, może dlatego że jestem szalony? :D
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu ! Zmiany u Ciebie na blogu , mi się podobają :)) Lampa bardzo fajna w przemysłowym klimacie, bardzo takie lubię !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Nowe kinkiety są fantastyczne!! Ja obecnie szukam fajnej lampy nad wyspę. Strasznie jestem ciekawa Twoich zmian!!
OdpowiedzUsuńFajne lampki. Mógłbym mieć takie u siebie. Efektownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak zwykle pomysłowo i efektownie - warto wykorzystać Twój pomysł! :)
OdpowiedzUsuńTo faktycznie trochę wygląda jakby było zrobione z garnków. Ale jak ktoś ma szare ściany to mi się wydaje taki design będzie pasował idealnie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te lapmki mi się podoba taki styl chciałbym w domu sobie zrobić coś takiego ale własnej roboty.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie rozwiązania z lampami :) Są naprawdę pomysłowe i kreatywne.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zastosowanie niektórych przedmiotów, wygląda to bardzo fajnie tym bardziej, że zrobione własnymi rękami
OdpowiedzUsuńNo, powiem szczerze że wnętrza prezentują się naprawdę ciekawie, fajna jest ta drewniana figurka.
OdpowiedzUsuńOstatni pomysł na lampę wygrywa w zestawieniu moim zdaniem. Tak prostego i fajnego pomysłu już dawno nie widziałem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły! Chętnie co nieco przeszczepię do swojego wnętrza :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle efektownie - warto wykorzystywać Twoje pomysły, są genialne! Ostatnia lampa dosłownie chwyciła mnie za serce. Mąż wróci z pracy to muszę go namówić na zrobienie z takiej.
OdpowiedzUsuńMiałam podobne kinkiety u siebie. Fajnie wyglądają ale chyba mało osób tak uważa, swoich też nie mogłam sprzedać, długo leżały zanim ktoś się znalazł. Mimo to powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńJa też miałem coś podobnego, ale później wymieniłem na coś nowszego.
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda i trzeba przyznać, że wcale to nie jest takie drogie.
OdpowiedzUsuńInspiracje jak zwykle świetne:) Tą drewnianą figurkę widziałbym u siebie:)
OdpowiedzUsuńJa swoją kupiłam w Tiger :)
UsuńMoim zdaniem lampy są świetne i przy okazji mam mega pomysł na moje nowe biure które jest w trakcie tworzenia, bardzo dziekuje za podsunięcie pomysłu
OdpowiedzUsuńTeż szukam nowych kinkietów i może skuszę się na coś takiego jak pokazałaś. Fajnie to wygląda i na pewno będzie się idealnie komponowało z szarymi ścianami ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe koncepcje. Muszę którąś zastosować u siebie. Wygląda bardzo efektownie :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa takie lampy, widziałem kiedyś coś podobnego tyle że ramie jej wysuwało się pneumatycznie i dopiero wtedy się zaświecało najlepsze było to że było ich kilka na korytarzu i zaleznie od której strony włączyłeś światło od tej strony zaczęły się wysuwać lampy, świetny bajer
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda. Muszę coś w tym stylu wykombinować u siebie :)
OdpowiedzUsuńTakie metalowe klosze fajnie pasują do nowoczesnych wnętrz. Nadają klimatu, miałam kiedyś w całym domu takie i dopiero po czasie stwierdziłam że to były najlepsze lampy jakie miałam.
OdpowiedzUsuńLampy mi się bardzo podobają, jestem przekonany że idealnie by się wpasowały do mojego biura, może namówie żone na małe zmiany :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł. W biurze tez mogą ciekawie się prezentować :)
OdpowiedzUsuńMuszę namówić męża na zrobienie właśnie takich, świetnie będą pasować do stylu industrialnego w moim domu. Kilka tych lamp podkręci atmosferę ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie..podkręcają wnętrze :)
UsuńBardzo fajnie przełamują klasykę wnętrza! :)
OdpowiedzUsuńFajny patent wnętrzarski żeby dołożyć troche klasycznego zwykłego stylu, bardzo podoba mi się ta najmniejsza lampka.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na lampy, można by to fajnie wykorzystac na dworze
OdpowiedzUsuńTego nie jestem pewna...
UsuńA ten metal sie nie nagrzewa i nie odkształca po czasie ? bardzo mi się podoba taki styl
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje z tymi lampkami :)
OdpowiedzUsuńŚcienną bym chętnie powiesiła u siebie :)
Bardzo fajny sposób na urozmaicenie wnętrza.
OdpowiedzUsuńfajnie wymyślone, bardzo nie typowe
OdpowiedzUsuńA no zaskoczyłeś mnie, bardzo fajne lampki.
OdpowiedzUsuńOoo... szczęrze przyznam że nigdzie takich lamp nie widziałam, ale bardzo fajnie wyglądają takie "podwórkowe" lampy w domu
OdpowiedzUsuńTo prawda super wyglądają takie lampki w domu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wykorzystane przedmioty generalnie kreatywność level 100 :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne lampki. Myślę, że niektóre ładnie by wyglądały u mnie w biurze :)
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny wpis? :)
Pozdrawiam :)
Lampki są naprawdę bardzo fajne, polecam eksperymentowanie z ozdobnymi lampkami zrobionymi z rurek. Wyglądają naprawdę nieziemsko
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Muszę pokombinować z czymś takim :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają. Taka ścienna do sypialni jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńTa metalowa lampka na ścianie jest super. Fajna opcja, do tego miło światło delikatnie oświetla wnętrze ;)
OdpowiedzUsuńDo tego wnętrza pasują bardzo dobrze. To co, że nadgryzione zębem czasu.. czasami lepiej wyglądają te stare rzeczy niż te zupełnie nowe ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie urządzone wnętrze, miłe dla oka a pomysł z lampami jest bardzo fajny. Metal ciekawie wygląda w takiej wersji ;)
OdpowiedzUsuńTrochę inspiracji do moje nowego mieszkania
OdpowiedzUsuńSuper wpis jak i cały blog ;) Oby tak dalej, bo naprawdę w bardzo dobry sposób to prowadzisz
OdpowiedzUsuńTakie lampki to bardzo ciekawa sprawa. Myśle, że będzie to inspiracją dla nie jednej osoby.
OdpowiedzUsuńwow... te kinkiety robią piorunujące wrażenie! Wysyłam linka mężowi ;-)
OdpowiedzUsuń