2/11/2016

Vintage w stylu scandi


 Kolejne blogowo- wnętrzarskie odkrycie. Jest jasno, prosto i przestronnie. Mamy sprzęty nowoczesne, a jednocześnie widać zamiłowanie do klasycznych rzeczy sprzed lat ( czyt. staroci). Beate stworzyła dom, w którym wiele rzeczy jest zakupionych na pchlich targach i odnowionych. Niby skandynawskie białe wnętrze, a jednak te wszystkie retro dodatki sprawiają, że jest przytulnie i swojsko. Podoba mi się szara podłoga, stare musztardowe fotele, wazony, lampy! i stół, komoda..aaaa...Dużo tego :)
Na blogu DYNAMISKSALONG można zobaczyć, jak dom wyglądał pierwotnie, a jakich zmian dokonała Beate.  Ja jestem pod wrażeniem.. A Wy?

Zapraszam do świata Beate!




























Ostatnio moje inspiracje wnętrzarskie kręcą się wokół takich wnętrz.
Podoba mi się styl starych mebli , dodatków  i ich połączenie z nowoczesnym wzornictwem.
Starocie nadają indywidualny charakter domu i chyba oto w tym wariactwie chodzi...

Pozdrawiam ciepło!
Kasia






18 komentarzy:

  1. Ja tez uwielbiam starocie. Wnętrze piękne. Cudny stół, komoda, podłoga w łazience, fotele... W sumie wszystko cudne. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyż nie pieknie? Wspaniałe mieszkanie, podoba mi się, gdy jest trochę koloru w domu :)
    Dobrego dnia Kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny dom :) Ja bym się z wielką chęcią rozsiadła w salonie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe połączenie skandi i lat 70-tych, 60-tych. Super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne mieszkanie z fajnym klimatem vintage. Wszystko do siebie pasuje i pięknie się komponuje :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, ja też bardzo lubię takie klimaty :-) Dom Beate kojarzyłam już wcześniej - jestem zachwycona i to mimo faktu, że nie przepadam za kolorem pomarańczowym. Najbardziej urzekają mnie lampy, a ta wisząca nad stolikiem kawowym to mój faworyt :-) Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Scandi w takim wydaniu podoba mi się najbardziej. Kojarzy mi się trochę ze starymi skandynawskimi filmami z czasów dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z dużym wyczuciem przestrzeni i gustem:) Swoja drogą podoba mi się, gdy ktoś styl scandi robi w taki sposób - dopracowany, ale i bez jakichś maksymalnych przegięć.
    Fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj piękne wnętrze... Wszystko to co lubię- biel, naturalne materiały i meble z odzysku połączone z nowoczesnym szykiem:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale cudowne wnętrze! Piękne i robi wrażenie!:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zakochałam się w tym okrągłym stoliku, wspaniały jest...

    OdpowiedzUsuń
  12. coraz bardziej podobają mi się takie klimaty takie stare perełki....szkoda tylko że mój mały metraż na takie cuda już nie pozwala...

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny dom. I choć nie przepadam za pomarańczem we wnętrzach-tu wpasował się idealnie:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. Byłam bardzo sceptyczna odnośnie pomarańczowego koloru w pokoju - do tej pory :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest własnie to, co mkocham najbardziej - neutralna jasna baza i intensywne akcenty kolorów, faktur i wzorów. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  16. I właśnie tak powstają niepowtarzalne wnętrza do których chce się zaglądać:) Proste tło, smykałka do wyszperania cudów na pchlich targach i sukces murowany.

    OdpowiedzUsuń
  17. Na piątym zdjęciu aż się prosi, żeby wymienić podłogę na ciemną (nawet na czarną np. taką. Wtedy byłoby już idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super wnętrze, ta pomarańczowa ściana na prawdę bardzo się wyróżnia na tle tej bieli. Świetnie dobrane kolory na prawdę jest ladnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger