11/27/2015

Skusiłam się na..

Witajcie!

Już kończę..skusiłam się na zrobienie kalendarza adwentowego. Choć Hania ma już 6 lat to nigdy nie składało się, aby go zrobić. Widząc Wasze świetne kalendarze i ja postanowiłam w tym roku  zrobić dla moich dzieciaków. Jeszcze o niczym nie widzą, ale jak wrócą ze szkoły, przedszkola to zobaczą, co mama dla nich przygotowała :) 
Kalendarz zrobiłam z rzeczy, które już miałam w domu. Oprócz słodyczy nic nie kupowałam.. Prosty, w naturalnych kolorach zawisł na gałęzi w przedpokoju.. Dostatecznie wysoko, aby same nie ściągały słodkich niespodzianek.. Bo to straszne łakomczuchy na słodycze.
Szukałam różnych inspiracji, ale w końcu przejrzałam szuflady i sama go sobie uszyłam..
Wystarczyło wyciąć i przeszyć torebki zygzakiem i ściegiem prostym. Ponaklejać numerki, przewlec sznurek i powiesić na gałęzi. Oczywiście wcześniej coś do nich włożyć..u mnie małe co nie co słodkiego lub zadanie do wykonania. Numerki wzięłam STĄD. Cyferki pisane słownie zamieniłam na numery.






 


Nie myślałam, że to taka fajna zabawa. Dwie godzinki i gotowe.
Lubię robić dzieciom takie niespodzianki. 
Mam nadzieję, że nie im się spodoba .

Miłego weekendu!
Lecę po Johna:)

Kasia


20 komentarzy:

  1. Ależ to świetnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie się prezentuje :) Uwielbiam szary papier + przeszycia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Spodoba im się napewno,mnie w każdym bądź razie podoba się bardzo.A ta gałąź wygląda jak poroże świątecznego renifera ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację...dopiero teraz zwróciłam na to uwagę:) Dzięki Adriana!

      Usuń
  4. Wygląda pieknie, poza tym ta gałąź, też mi na myśl przyszło poroże :)))
    Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda pięknie;) Ciekawy projekcik;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi! Zwłaszcza, że powstał spontanicznie, ale widać wtedy wychodzą fajne rzeczy :)

      Usuń
  6. Też mam przeszyte pakunki ;). Właśnie pracuję nad postem. Bardzo fajny jest ten Twój! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszły świetnie !!!! Torebki godne podpatrzenia.
    Ja w tym roku zaszalałam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. wwoo - na pewno będą zachwyceni!! ;) moja Mała jest jest jeszcze za młoda ale na pewno jak tylko podrośnie zabieramy się do pracy o tej porze. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda pięknie. Naturalnie i elegancko. Urzekła mnie cudowna gałąź, nadaje tonu całości:)))
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie, u mnie też prezentacja kalendarzy:)
    http://takpoprostudom.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny! Tradycyjna czerwień zawsze modna :)
    Bardzo mi się podoba!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny wyszedł! :) I gałąź też świetna!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubie takie naturalne! No i czas wykonania jest bardzo zachęcający:) Niezły patent z tym przeszyciem, ja swoje kleiłam z brązowych kopert na listy i zeszło mi trochę dłużej. Zapraszam do mnie na kalendarz. A dzieciaczki będą wniebowzięte, moje już wiedzą bo mi pomagały, więc pół niespodzianki za nami

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger