8/03/2015

Jak zostałam hacker Ikea..

Dzień dobry..

Właściwie powinno być ..jak zostaliśmy, bo znaczną część pracy wykonał mój mąż Artur.
Chodzi o szafki z serii Traby, obecnie chyba ich już nie ma dostępnych w sprzedaży.
Otóż jedyne zdjęcie przed jakie mam to te poniżej. To wyobraźcie sobie dwie sztuki takich szafek.



Szafki były kupione " na chwilę". Do czasu, aż dorobimy się lepszych, ładniejszych ..:)
Początkowo bardzo mi się podobały. Były pomocnikiem pod telewizor. Później wylądowały w pokoju dzieci, jako dodatkowe szafki. Były lakierowane, dobijane przez dzieci zabawkami.. Już chcieliśmy się ich pozbyć, bo stwierdziliśmy, że już do pokoju dzieci ich nie zmieścimy...a tu jednak nie...
Wstępnie chciałam przerobić regał z serii Billy do pokoju dzieci, ale kompletnie nie pasował do szafy i łóżek, poza tym pomalowany na biało nie prezentował się korzystnie i ostatecznie skończył w piecu:) Dlatego wykorzystaliśmy Traby..
Pomalowaliśmy szafki na biały kolor i postawiliśmy jedną na drugą. W ten sposób powstał mini regał, komódka na książki i inne rzeczy.
Dodatkowo wymieniliśmy uchwyty. Kupiliśmy białe gotowe uchwyty, które przetarłam papierem ściernym i ozdobiłam cyferkami.


Szafki, ze względu na bezpieczeństwo zostały ze sobą połączone.








 Efekt końcowy jest super. Komódka nie jest duża i myślę jeszcze o półkach nad nią, bo jak widzicie książek u nas sporo. Nawet jeszcze z mojego dzieciństwa. A gdzieś trzeba pomieścić również inne rzeczy.

A jak Wam podoba się ta metamorfoza?

A w tym poście znajdziecie również metamorfozę stolika Traby w pokoju dziennym.

Nie długo post o skończonym/nieskończonym pokoju dziecięcym.
Zapraszam na ten wpis.

Życzę udanego tygodnia!
Kasia






57 komentarzy:

  1. Wow, metamorfoza totalna! W życiu nie powiedziałabym, że to zwykłe szafki pomalowane na biało i nieco zhackowane. Bardzo mi się podoba! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dominiko! Jak widać, nie trzeba dużo, aby coś zmienić:)

      Usuń
  2. Mi podoba się bardzo! Uwielbiam metamorfozy! No i pomysł z gałeczkami bardzo fajny :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gałeczki malowałam własnoręcznie:) Dziękuję!

      Usuń
  3. Super! Taka szafka jest na pewno bardziej praktyczna niż dwie. Sama wiem jak wiele tych książek gromadzi się przez lata więc takie rozwiązanie zawsze w cenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, takie ustawienie jest praktyczniejsze. Jest więcej miejsca. Pozdrawiam Kasiu!

      Usuń
  4. Podoba się bardzo :) komoda wyszła super, a co najważniejsze nikt takiej nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet o tym nie pomyślałam..nikt takiej nie ma :)) Hihhi..Buziaki Aniu!

      Usuń
  5. Fantastyczne rozwiązanie. Komódka świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł i wykonanie rewelka! Super komódka wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapitalna metamorfoza! W życiu bym nie powiedziała, że to te same szafki.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Totalna zmiana - rewelacyjna metamorfoza!! Niedlugo.wszyscy beda kupowac meble z Ikei zeby je przerobic tak jak Wy ;-) pozdrawiam cieplutko ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie jest zrobić coś nowego ze starego. Ściskam Marta!

      Usuń
  9. świetny pomysł :) nowy mebelek ze starych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super wyszła Ci ta metamorfoza, szafki prezentują się bardzo ciekawie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem z niej bardzo zadowolona. Wyszedł nieszablonowy mebel. ;*

      Usuń
  11. Bardzo lubię takie zmiany:) świetnie wyszło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję..Nie dogonię jednak Ciebie! Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Szafki podobały mi się i przed hackowaniem, ale to, co z nimi zrobiliście przechodzi najśmielsze pojęcie! Cudownie to wygląda, oryginalnie, niepowtarzalnie i funkcjonalnie! Świeta robota! :) Pozdrawiam, kaś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kasiu! Spodobała mi się taka robota.. Tylko mebli do przeróbki brak:)

      Usuń
  13. pomysl z gałkami rewelacyjny! całość wyszła bombowo!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gałki specjalnie dla dzieci.. Trochę edukacyjne:) Dzięki Marta!

      Usuń
  14. Szafki podobały mi się nawet przed przeróbką, myślałam że to jakieś kultowe z Prl-u.Ale kochana teraz to mistrzostwo świata , a gałeczki..zakochaĺam się w nich;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać stara dobra Ikea.. Mi też się spodobały, ale opatrzyły się stąd ich metamorfoza. I pomyśleć, że chciałam je sprzedać. Twoja metamorfoza .tzn. szafki jest świetna..Pozdrawiam!

      Usuń
  15. Świetna komoda, bardzo dobry pomysł mieliście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Justa! Chyba coś jeszcze poszukam do przeróbki jak tak nam dobrze idzie:))

      Usuń
  16. No i wyszedł świetny regalik!!!! Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasieńko wygląda to naprawdę fajnie, uwielbiam takie metamorfozy mebli:) Pozdrawiam Cię gorąco!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Olu, mam nadzieję, że to nie ostatnia taka metamorfoza..Buziaki!

      Usuń
  19. bardzo fajnie to wyglada! ja tez wlasnie jestem w ferworze przygotwan do metamorfozy pokoju mojego synka, pomysly juz mi uszami wylaza, ciekawe ile uda mi sie zrealizowac;) pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam tyle planów, że nie wiem czy zmieszczę je w tym pokoju:) grunt to nie przesadzić..:) Pozdrawiam!

      Usuń
  20. Woow , jestem pod ogromnym wrazeniem tej metamorfozy:) Czasami naprawde niewiele potrzeba, aby dac zycie starym meblom:)
    P. S. Te galki sa sliczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gałki sama zmalowałam.. Dzięki Olu za miłe słowa. Takie słowa mnie uskrzydlają:)

      Usuń
  21. Czadowo :)...
    Szukam czegoś podobnego dla córki...nie mam już pomysłu na ogromną ilość jej książeczek jaka się uzbierała przez prawie 3 lata...pzdr

    OdpowiedzUsuń
  22. świetna robota. idealnie pasuje na dziecięce książeczki. a wygląda superowo.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie no w życiu bym nie pomyślała, że ta piękna szafka to połączenie dwóch typowych szafeczek Ikea. No rzeczywiście nizły z Ciebie Hacker :P. Teraz obserwuj katalogi Ikea, czy nie wykorzystają Twojego pomysłu jak im może trochę części na magazynie zostało :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję pomysłu :) Efekt świetny!
    Miłego dnia, M.

    OdpowiedzUsuń
  25. Niesamowita metamorfoza! Gdy widać efekt to pomysł wydaje się banalny, ale żeby na niego wpaść to trzeba mieć nie lada wyobraźnię :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fantastyczny efekt! Widać pomysłowość :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cóż za pomysłowość, wygląda fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super Ci to wyszło, dobra robota :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Łał metamorfoza, super biały bardzo modny kolor, a uchwyty wyszły ci po prostu genialnie ;) Gratuluję pomysłu i cierpliwości ;)
    Pozdrawiam
    Randaksela
    Sznurki w Pudełku w piwnicy
    Mustang u Zorzy porannej

    OdpowiedzUsuń
  30. Oryginały tez niezłe! :-) Ale pomysł i wykonanie przednie, gałeczki pasują! Jest dobrze! :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. bardzo mi się podoba ta metamorfoza i daję 5 + za pomysł połączenia dwóch szafek :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger