Oto kolejne użycie skaju. Wcześniej robiłam podkładki ze skaju. Teraz uszyłam sobie brelok na klucze w kształcie diamentu. Nic wielkiego, ale nie było łatwo:)
Kupiłam też sobie prymulkę... zrobiło się trochę radośniej i powiało wiosną.. Co roku kupuję te kwiatki. Gdy robi się ciepło wsadzam do ogródka.. Zrobiła mi się już ich nie zła kolekcja. Są to jedne z pierwszych kwiatów na skalniaku, które zakwitają wiosną. Prymulkę włożyłam do słoika, ale nie wiem czy to jej będzie służyć, więc pewnie wróci do doniczki.
Brelok - handmade
Druciany koszyk i słoik - Greendeco
Jak już pisałam ostatnio skaj to fajny materiał na stworzenie różnych rzeczy.. Planuję z reszty uszyć sobie torebkę. Na razie czekam na wenę :)
Buziaki. Miłej środy!
Kasia
Piękny diamencik :)
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńPieknie uszyłaś ten diamencik!!! Cudnie wyszło.
OdpowiedzUsuńPrymulka również piekna, niech umila Ci dni do wiosny.
Miłego dnia
Dziękuję Marysiu..Kwiatek na pewno mi umili ten czas:) Buziaki!
UsuńTaki diamencik to skarb ;D
OdpowiedzUsuńMoje klucze to skarb...:))
UsuńŚwietny gadżet!
OdpowiedzUsuńI jaki kolorek śliczny tej prymulki! Muszę się wybrać na kwiatowe zakupy ;p
Miłego dnia!
Koniecznie musisz sobie kupić kwiatka..w końcu wiosna tuż tuż..:) Pozdrawiam!
Usuńmała rzecz - dużo wysiłku (tak podejrzewam:)), a cieszy:)
OdpowiedzUsuńZgadza się..nie tak łatwo szyć taką małą rzecz...drugi raz nie dałam juz rady :)
UsuńSuperowy! O kluczach z diamencikiem na pewno się nie zapomni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta :)
Dziękuję Martuś.. Ja nie mogę zapomnieć o Twoim kocyku :)) Pozdrawiam!
UsuńNiesamowita jesteś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M.
Dzięki M. pozdrawiam!
UsuńKasiu, ratuj prymulkę, bo coś czuję że jej odkryte korzonki umrą a ona razem z nimi :(
OdpowiedzUsuńA co do breloczka - to jak Ty to zrobiłaś kochana. Ja to bym sobie wszystkie palce przyszyła.
Jesteś cudotwórcą - jak widać z każdego ścinka zrobisz diament :) - dosłownie i w przenośni.
Oj ....
pozdrawiam i dziękuję że do mnie zaglądasz (troszkę mi wstyd patrząc jak wspaniałe rzeczy tworzysz)
Ściskam
K.
Przełożyłam jednak do doniczki:) Brelok wyszedł mi tylko raz..gdy chciałam powtórzyć nic z tego nie wyszło:)
UsuńPozdrawiam!
Aaaaach, prymulki! Jutro zanabede, czas wprowdzic wiosne do domu, moze zostanie:) p.s. Breloczek swietny!
OdpowiedzUsuńWiosna, wiosna ..wiosna ach to ty :)
UsuńNie szyję, ale z własnego doświadczenia wiem, że małe rzeczy potrafią przysporzyć kłopotu przy tworzeniu.. Ale Twój diamencik cudny jest, idealny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Potwierdzam...Już raczej nie powtórzę tego ..:) Pozdrawiam Marto!
Usuńprymulki są cudne:) uwielbiam białe:) ja po walentynakach zapraszam już wiosnę do siebie do domu....
OdpowiedzUsuńboski diament!jaka szkoda,ze ja nie potrafie szyc:(
OdpowiedzUsuńbuziaki