Nie wiem czemu, ale ostatnio przyczepiły się do mnie trójkąty. Jedni lubią kratkę, inni kropki, a ja lubię trójkąty. Pisałam o poduszkach w trójkąty TU, TU o pudełkach TU, koszyki TU, roleta TU, taca TU. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że trochę sporo tych trójkątnych motywów, ale co tam... Podoba mi się ten wzór i tyle.. Trójkąty czarno-białe, szare, kolorowe...
No, a dzisiaj kolejna rzecz z serii trójkątów.
Podkładko-łapka
Jak mówi M. jutro jest "mały piątek" i zaraz weekend.
Pozdrawiam!
Kasia
Fajne są te trójkąty, w ogóle kochany materiał. No i fajnie to uszyłaś. Mnie zejdą wieki zanim się tak nauczę. Ale początki są podobno przecież najtrudniejsze. Zapraszam Cię też w wolnej chwili do siebie http://nevermind-factory.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPS Stworzyłam dziś grupę na facebooku, która w moim zamyśle ma zrzeszać blogerów piszących w takiej tematyce jak Ty czy ja, żeby było nam wszystkim łatwiej się nawzajem odnaleźć, a może znaleźć też nowych czytelników. Chciałabym Cię zaprosić do dołączenia :) https://www.facebook.com/groups/1467732573502724/?fref=ts
Trzeba ćwiczyć tak jak wszystko, a na pewno uszyjesz coś fajnego. Dziękuję za zaproszenie na fb, ale nie mam konta ... Moze trzeba już! założyć.. :) Pozdrawiam i odwiedzam!
UsuńKasiu to każdy tak ma, że jakiś wzór czy zestawienie kolorystyczne za nami chodzi. Za mną ostatnio pasy, a powtarzalny motyw w moim mieszkaniu to serce w różnych postaciach. Więc to chyba normalne :)
OdpowiedzUsuńTe trójkąty mają coś w sobie, naprawdę, zwłaszcza w kolorystyce czarno-białej. Ściskam
http://karo-dekor.blogspot.com/
ciekawe kiedy mi ię znudzą...:) Pozdrawiam!
UsuńMnie także ten wzór wpada w oko, jest taki wyraźny, geometryczny, a w wersji czarno-białej szczególnie. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńwszędzie ten wzór pasuje i nie gryzie się z innymi.. Pozdrawiam!
UsuńU mnie też ten wzór by się sprawdził i szalenie podoba mi się Twój kubek. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń