Witajcie!
Ostatnio w sieci znalazłam takie oto doniczki, które można powiesić np. na ścianie, do sufitu lub w oknie. Pamiętam, że kiedyś moja mama też miała takie wiszące kwietniki, w latach 80. Teraz trochę w wersji odświeżonej. Fajny pomysł do małego pokoju, gdzie każdy centymetr jest na wagę złota lub na zewnątrz - na taras lub balkon.
Oczywiście spróbowałam zrobić taki kwietnik do mojej pracowni. Myślę, że wyszło ok, jak na pierwszy raz. Ja zastosowałam sznurek do wędlin, ale można użyć szpagatu, kolorowego sznurka. Zrobiłam proste wiązanie sznurka, choć widziałam prawdziwe makramowe dzieła. Jednak moim zdaniem najprostsze kwietniki są najładniejsze i fajnie pasują do zwykłych glinianych doniczek.
Zapraszam do obejrzenia inspiracji, a potem tego co mi się udało zawiązać:)
Fajny pomysł, jak się nie ma gdzie już ustawiać doniczek, a przy okazji fajna gratka designerska :) Ściskam http://karo-dekor.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjak na razie fajnie się sprawdza:) Pozdrawiam!
UsuńŚwietny kwietnik, dobry pomysł do niewielkiego wnętrza. Cała Twoja pracownia natomiast wygląda perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńdziękuję.. Brakuje mi tylko jakiegoś stołu, bo nie mam gdzie rozkładać materiały.. Na razie używam deski do prasowania :)
UsuńOj, to musisz mieć solidną tą deskę skoro materiały utrzymuje.:) Życzę Ci w takim razie, abyś się stołu dorobiła...:)
UsuńPamiętam takie siatki, miała je moje babcia u siebie w domu, ale były wykonane z takich jakby gałązek. Zawsze przemiło mi się to kojarzy. Szczególnie, że babcia zawsze miała w nich paprotki, a te kwiaty akurat są ponadczasowe :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia też miała w nich paprotki :) Pozdrawiam!
Usuńdoniczka w sieci pasuje mi na balkon albo taras...zamiast klasycznych donic na barierkach można powiesić doniczki (od strony wewnętrznej w przypadku balkonu :) w sieci na różnych wysokościach :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie sobie nad czymś takim myślę... dzięki:)
OdpowiedzUsuńO jakie piekne te wieszarki na doniczki :D takie sieci, genialnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń