Mam już dwa biały i czerwony. Przyjechały z Danii. A teraz doszedł trzeci...z Polski od Ewki z See Home. Jeszcze w stanie surowym, szuka swojego miejsca. Na początku trochę był nieśmiały. Ale już się ze sobą zaprzyjaźniły:)
.
Ponownie dziękuję Ewie za koniki. Ręczna robota. 100 % handmade.
A to moja mini kolekcja.
Już dawno chciałam go zamówić i mam. Cieszę się bardzo...
Zbieram takie moje małe radości.
Pozdrawiam
Kasia
Ewa piekne dekoracja z drewna tworzy :))) Piekna kolekcja koniczków :))
OdpowiedzUsuńZgadzam się, Ewa oferuje fajne rzeczy... Na pewno cos jeszcze u niej zamówię.
UsuńPozdrawiam!
Śliczne :). Mi się marzy taki Dala!
OdpowiedzUsuńMarta
Mi też się marzył i mam... Pozdrawiam Martuś!
UsuńŚwietne, ja chyba też zacznę zbierać dla córeczki, bo ona uwielbia koniki.Bardzo ładna kolekcja, jestem ciekawa jak się rozwinie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja też... :) witam u mnie i pozdrawiam!
UsuńWitaj! W wydaniu - lite drewno, pasowałyby do naszego domu ;) Fajny pomysł! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńA i oczywiście będziemy zaglądać ;)
UsuńWitajcie i zaglądajcie :) pozdrawiam!
UsuńCudowne są szczególnie te duńskie:)Ja mam siwego w formie breloczka i zawsze jest ze mną:)
OdpowiedzUsuńściskam
Wiem, wiem czytałam, widziałam.. :)) pozdrawiam!
Usuńsuper kolekcja, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń