Witajcie !
Czas szybko płynie. To już 9. część cyklu o polskim rękodziele, polskich projektantach.. O tym co w polskim designie piszczy..:) No..może nie piszczy dosłownie, ale dzieje się dużo i to nie tylko na skalę krajową..
Dzisiejszy odcinek będzie o tym co można ciekawego zrobić z papieru, kartonu... Nie spodziewałam się, że w Polsce powstają takie rzeczy.. No, ale już wiem i chcę Wam pokazać świetne rzeczy....
FOLDIT to wrocławska marka. Ich Jeleń ( DIY Deer) to przestrzenna, papierowa rzeźba do samodzielnego złożenia. Zestaw składa się z 8 elementów wykonanych z wysokiej jakości papieru, które należy ze sobą złożyć i skleić (klej w zestawie). Jest kilka wersji w różnych kolorach: biały, biało-złoty, czarny, czarno- złoty i złoty. Zestaw zawiera oczywiście instrukcję, jak złożyć jelenia...więc przy odrobinie cierpliwości i zręczności, możecie się cieszyć taką oryginalną ozdobą. Myślę, że jest to ona całoroczna i baardzo mi się podoba..:) Ciekawe, co mąż powiedziałby na takiego rogacza..:))
zdj. Pakamera, Foldit
PAPER SCULPTURE stworzyły Paulina i Maja - siostry bliźniaczki, które z papieru tworzą niepowtarzalne rzeźby. Paulina odpowiada za formę,a Maja za kolor i kreskę. Dziewczyny robią je w 100 % ręcznie. Jak piszą na swojej stronie: "Głowy papierowych zwierząt nawiązują do myśliwskich trofeów, które przez wieki mężczyźni przywozili z polowań. Papierowe dzieła oddają piękno natury, będąc jednocześnie wynikiem bezkrwawych wypraw i twórczych poszukiwań. Każda z nich to godziny żmudnej, twórczej pracy i setki papierowych pasków, które przybierają taką formę, jaką nadają im artystki."
A oto rzeźby:
zdj. via Pinterest, Paper Sculpture
IDEACARTON - szczecińska pracownia mebli tekturowych , dla których inspiracją są lata 60, 70 oraz chęć wprowadzania do otoczenia rzeczy przyjaznych dla środowiska. Meble są wykonywane z tektury falistej, mają minimalistyczną i nowoczesna formę. Minimum ozdób -maksimum wygody.
zdj. Ideacarton
Wszystkie projekty są oryginalne i wyjątkowe. Fajnie, że są eko.
Rzeźby z papieru chyba najbardziej przypadły mi do gustu. Ciekawe jak wyglądałby we wnętrzu...Może głowa krowy to lekka przesada..ale taki jeleń czy łania..:) czemu nie..
A Wam coś przypadło do gustu?
Kończę i lecę..Święta tuż tuż...trzeba klimacik zrobić :)
Pozdrawiammmm:))
Kasia
Na mnie zrobiły wrażenie meble z tektury falistej :) chociaż wszystko jest mega pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńNie złe są:)
UsuńOstatnio będąc na ragach w Poznaniu widziałam świetne origami zwierzątek które rewelacyjnie wbijały się w design jednego ze stoisk, warto korzystać bo mają to coś w sobie.
OdpowiedzUsuńtak...coś w nich jest:)
UsuńTe meble z tektury- genialne! W zyciu bym sie nie pokapowala, ze to teqktura, gdybys tego nie napisala:) bardzo podobaja mi sie tez glowy zwierzat z papieru. Ja uszylam sobie nad kominek renifera ze swetrow, ale rogi zrobilam za ciezke i troche wisza, zamiast porzadnie sterczec, hehe. Łeb z papieru bylby chyba lepszy!
OdpowiedzUsuńTe łby rzeczywiście ciekawie wyglądają..Pozdrawiam!
UsuńTeż jestem ciekawa, jak taka głowa jelenia wyglądałaby we wnętrzu... i na ile wytrzymałe są takie krzesła :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten jeleń z papieru chodzi mi po głowie już dłuższy czas, szczególnie, że na jakimś blogu widziałam coś podobnego do wydrukowania w domu :3
OdpowiedzUsuńTe krzesła są bardzo fajne do drewnianej kuchni nadają fajny styl chciałbym takie mięć u siebie ale niestety nie ma mi kto tego wykonać
OdpowiedzUsuń