Witajcie ...!!
Wiosna w końcu zawitała!! Ciepło, miło..Roślinki budzą się do życia.. Jeszcze w niedzielę było słonecznie, ale strasznie wiało tu u nas..Myliśmy z dzieciakami na przywitaniu wiosny zorganizowanym w naszym mieście. A po obiadku ruszyliśmy w poszukiwaniu bazi i gałązek wierzbowych.. Dla mnie nie ma Wielkanocy bez tych naturalnych dodatków...
Poza tym skusiłam się i zrobiłam kolejne zajączko-króliczki, które podejrzałam u Agnieszki z bloga Plachaart. Tam też znajdziecie opis, jak wykonać takie obrazki.
Wersja czarno-biała dla dorosłych:) i żółto- czarna dla dzieci, dodatkowo z noskiem i ogonkiem :)
Obie wersje wszystkim się podobały w domu..na razie obrazki wędrują..:)
Bazie kotki dopiero w tym roku u nas zawitały, bo wcześniej dzieciaki miały uczulenie na pyłki z bazi. Jak do tej pory nic się nie dzieje, więc pewnie zostaną..
W końcu mamy słońce i zdjęcia wychodzą jak trzeba..
U Hani w pokoju.
* zajączki wycinane, króliczek z pomponem - handmade Kasia at home
* domek - handmade KAH
* wazon - Greendeco
Życzę Wam cudownego dnia, abyście mogli cieszyć się wiosną i tą wspaniałą pogodą..
Buziaki
Kasia