Eko choinka cieszyła się Waszym dużym zainteresowaniem. Zarówno na stronie, jak i na Facebooku.
Dziękuję, za wszystkie miłe komentarze!
Jak wiecie robiłam wianek z modrzewiowych gałązek. Było to dwa posty temu :) nowe określenie mijającego czasu blogera..:) Wianek stał sobie na kominku i nie źle się tam prezentował. Jednak w tym roku chciałam czegoś innego i przerobiłam go na wianek wiszący.. Dorobiłam do niego dzwoneczki z gliny i powiesiłam nad stołem...to znaczy czekam na Męża, żeby mi go powiesił.
Z gliny powstały dzwonki i takie niby bombki i zawieszki, które zawieszę z dziećmi na choince.
Tak jak wspominałam we wcześniejszych postach, święta będę w kolorach naturalnych i tego się trzymam.
Może mało świątecznie, bo nie będzie czerwieni, ale obiecuję, że choinka będzie tradycyjna i tam będzie się działo :) Dzieci wieszają wszystko, co wpadnie im w ręce i to jest ich prawo. Taka nasza tradycja:)
Poza tym przyniosłam modrzewiowych gałązek, bo podobno trzymają się dłużej niż zwykłe świerkowe.
Mam je w domu tydzień i nie widać, aby coś się z nimi działo. Polecam.
Właśnie zauważyłam, że moje zjadłam literkę "t" w słowie Christmas :)
Zaraz poprawię.
Jutro pewien chłopiec kończy już 3 lata i muszę wymyślić tort.
W niedzielę urządzamy urodzinowy podwieczorek .
dzwonki, "bombki" - hand made
świecznik - Domek przy lesie
Pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Ślicznie, bardzo mi sę podoba taka wisząca ozdoba, tym bardziej, że jest naturalna.U mnie będzie na choince najwięcej czerwieni i delikatnie w dekoracjach, niektóre już opanowały mieszkanie :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńU mnie trochę czerwieni tylko na choince.. Takie mam ozdoby i nie zamierzam ich na razie zmieniać:)
Usuńcieszę się że mam modrzewie w ogrodzie bo co roku przed świętami i nie tylko mogę wyczarowywać z gałązek różne dekoracje:) bardzo fajnie wyglądaja takie wianki:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę..ja szukam po osiedlu i jak nikt nie widzi kilka sobie urywam...ale ciii:)
UsuńŚwietne dekoracje! Dzwoneczki są przeurocze! No i wianek w wersji wiszącej wygląda genialnie! "Dwa posty temu..." - dobre!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki Petra! Pozdrawiam ciepło!
Usuńzachwycona jestem pomysłem z wiankiem i powiem ci, że chyba podkradnę ;D
OdpowiedzUsuńKradnij , będzie mi bardzo miło:)
UsuńPiękne świąteczne dekoracje masz u siebie Kasiu :) O takim wianku też myślałam, może za rok uda mi się coś podobnego zrobić. Twój bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńŚwiecznik jest chyba od Marty z Domku przy lesie ?
Pozdrawiam ciepło :)
Zgadza się, świecznik mam od Marty. To mój pierwszy wiszący wianek i raczej nie ostatni..
UsuńŚwietne ujęcia,te z góry!
OdpowiedzUsuńZgadza się-modrzewiowe gałązki trzymają się bardzo długo i się tak nie sypią :) Ja mam to szczęście,że koło mojego bloku jest mnóstwo tego więc co roku sobie skubię gałązki na zimę i święta ;p
Ja też biegam po osiedlu i korzystam z tamtejszych drzew:)cii...
UsuńŚliczny wianuszek!! Mam trochę gałązek modrzewiowych to spróbuję i ja 😀
OdpowiedzUsuńSpróbuj Madziu! Przesyłam uściski!
UsuńKasiu, ile tu u Ciebie inspiracji :-) modrzewiowy wianek bardzo uroczy, znów prosty, a bardzo dekoracyjny. Jestem ogromnie ciekawa Waszej choinki. Trzymam kciuki za poszukiwania tortu :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny ten wianek- wisi nad stołem jak aureola nad głową Świętego! :))
OdpowiedzUsuńurocze dekoracje. takie subtelne.
OdpowiedzUsuńteż jestem za kolorową choinką. podobają mi się oczywiście zaplanowane, monochromatyczne aranżacje. ale jak jest w domu dziecko, musi być tak, jak ono chce. radość dzieciaków bardziej zachwyca niż jakakolwiek stylizacja!
Super ten wianek :) i bardzo fajny obrus w krateczkę.
OdpowiedzUsuńKasiu wiesz że uwielbiam wszystko co stworzysz swoimi zdolnymi dłońmi.Uwielbiam oglądać Twoje prace.Uściski wielkie ;)
OdpowiedzUsuńzespół niespokjnych rąk;D haha, a to dobre:d a dekoracje śliczne;)
OdpowiedzUsuńWiszące wianki nad stołem są cudowne, tez mam ale nad stolikiem. Kasiu, życzę ci Wesołych i Radosnych Świąt!!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten wianek. Zazdroszczę Ci pomysłów na te cuda:-)
OdpowiedzUsuńW tym roku o mnie z ozdobami minimalistycznie, więc przyjemnie jest się popatrzeć na takie inspiracje:-)
OdpowiedzUsuńAle cudnie! Piękne są takie wiszące wianki i strasznie żałuję, że nie mam gdzie ich zawiesić. :( Twój wygląda po prostu obłędnie, jest piękny! Buziaki i Wesołych Świąt! Kasia
OdpowiedzUsuń