W końcu można wygrzać kości po zimie...Słoneczko, lekki wiaterek..Nareszcie można usiąść na balkonie poczytać książkę i wypić kawkę... i poleniuchować.. Mój balkon nie ma określonego stylu, dlatego nie będę go pokazywać ( może kiedyś). Pokażę Wam balkony, na których z chęcią bym przycupnęła..
Beże we wnętrzu.
1 rok temu
śliczne te balkony.Też z chęcią bym na nich poodpoczywała. U mnie dziś balkon po małej metamorfozie.Zapraszam zatem:) W Polsce czeka mnie urządzanie ponad 30 metrowego tarasu.Już nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńściskam Cię Kasiu serdecznie:)
Też wolałabym mieć taras.. No..na takim metrażu postawisz już więcej, niż tylko mały stoliczek i parę krzeseł :) Zajrzę do Ciebie. Pozdrowionka..!
UsuńUrzekło mnie pierwsze zdjęcie:) super!
OdpowiedzUsuńMnie też, dlatego dałam je pierwsze... Pozdrawiam!
Usuń