11/03/2014

Kominek - sezon rozpoczęty

Kominek - sezon rozpoczęty
Witajcie!
Wczoraj pierwszy raz tej jesieni rozpaliliśmy w kominku... Wyobraźcie sobie kominek,  grzane piwko i miłe towarzystwo męża.. Super klimacik...Nic więcej mi nie trzeba.. W lato paliliśmy w kominku świece, żeby mieć chociaż namiastkę kominkowego nastroju.
Również pierwszy raz piekliśmy w kominku ziemniaki :) Nie wyszły idealne, trochę za długo przetrzymaliśmy, ale spróbujemy jeszcze raz i na pewno się będą lepsze :) Na zdjęciach możecie zobaczyć nasze ziemniaczane próby :) Niestety nie uchwyciłam, jak pięknie paliło się w kominku...zapatrzyliśmy się w płomienie i jeszcze to piwko :)) 


 Nie potrafię robić jeszcze zdjęć, gdy jest ciemno i mrok. Dlatego nie widać żaru ( użyłam lampy). Bez lampy było widać żar, za to reszta nieostra.. Macie jakieś wskazówki w tej sprawie :))

Pozdrawiam
Do miłego!
Kasia





10/29/2014

Urok surowego drewna

Urok surowego drewna

Zauważyłam, że drewno, elementy z drewna są coraz bardziej na czasie. Odkrywane jest na nowo pod każdą postacią. Szczególnie podoba mi się drewno surowe, nieobrobione i niedoskonałe. Za to tak różnorodne w formie i kształcie. Wszelki pęknięcia, sęki i różnice kolorów są atutem kawałka drewna. Surowe drewna dodaje wnętrzu ciepła, przytulności i uroku. Meble z tego surowca idealnie pasują do wnętrz w stylu skandynawskim, industrialnym lub rustykalnym, gdzie stawia się na prostotę i naturalność. 

Trzeba jednak pamiętać o zabezpieczeniu drewna przed niekorzystnymi czynnikami za pomocą olejowania, woskowania lub lakierowania.

Na moim kominku również jest taka decha, a dokładnie dębowa, która została jedynie zeszlifowana na górze. Pozostały natomiast naturalne nierówności, sęki i pęknięcia. Zabezpieczona lakierem. Można ją zobaczyć np. TUTAJ.

Wrzucam kilka inspiracji.

White tulip with a raw edge.

stacked wood coffee table

Coffee table

table

Industrial Rustic

b192e2255a8feb1d1c3b335b85e08faf





raw wood by the style files, via Flickr by christy1

Dziękuję za uwagę :))

Pozdrawiam 

Kasia

10/26/2014

Świąteczna kolekcja IKEA

Świąteczna kolekcja IKEA
Do grudnia i do świąt jeszcze trochę czasu, a tu już świąteczne ozdoby. W IKEA będą dostępne od 2 listopada. Więc szybciutko pokazuję, co będzie dostępne. Może komuś wpadnie coś w oko :)
A wy kupujecie, zmieniacie często ozdoby ? Ja co roku coś dokupuję, ale niewielkiego. Moja choinka co roku jest bogatsza o parę ozdób, w podobnym stylu. W ten sposób tworzę małą kolekcję ozdobnych duperelek choinkowych, którą pokażę w swoim czasie :))













holiday decorations

Go to holiday decoration





Tak tak... to już nie długo... :)

Pozdrawiam
:*


10/23/2014

Przeprosiny dla maszyny, czyli nowe poduchy

Przeprosiny dla maszyny, czyli nowe poduchy
Jak wspominałam w ostatnim poście będzie o moim szyciowym powrocie:)
Nic wielkiego, ale czemu się tym nie pochwalić...
Poszewki uszyłam z materiałów z Ikea. 
Moje ulubione kolory czarny, szary i biały.  Odrobina żółtego. Do tego krata i pasy.
W salonie zrobiło się przytulnie i cieplutko. 
Zdjęcia słabe, bo i pogoda słaba. W pochmurny dzień wiadomo, że fajne zdjęcia nie wyjdą.
Praktyka czyni mistrza, a mnie jeszcze bardzo dużo brakuje, więc proszę o wyrozumiałość:))




A to Hania - ksywa Mucha



Pomimo chłodu idziemy z Jankiem na spacer, dotlenić szare komórki :))

Pozdrawiamy!
Papatki od Jasia.

To pisała Kasia :))

10/21/2014

Bella bela belka

Bella bela belka
Witajcie!
Dzisiaj post o drewnianych belkach we wnętrzu. W moim rodzinnym domu mieszkałam na strychu. Rodzice go przebudowali, wyremontowali i tak powstały cztery pokoje. Mam troje rodzeństwa, więc taka reorganizacja była bardzo potrzebna. Strych używany do przechowywania różnych starych gratów, a dawniej nawet zboża ( dom na wsi)stał się moim miejscem, gdzie spałam, uczyłam się i spędzałam większość czasu po szkole. Spadzisty sufit był, nawet bardzo stromy i małe okno. Zawsze żałowałam, że zabudowali belki, które podtrzymywały strop, ale kto kiedyś myślał o takich rzeczach, o wystroju wnętrz.
Mój obecny dom też mam na strychu:)) Jest to dobudowa piętra do istniejącego już domu. Mam skosy, ale na tyle wysokie, żeby ustawić pod nimi meble. Zachowały się też belki podpierające cały dach. Reszta została zabudowana, gdyż pomieszczenia miałyby po 4-5 metrów wysokości, ze względów praktycznych. Ciężko ogrzać taką kubaturę i kto by skakał, żeby omiatać pajęczyny:)) Ale sentyment do belek został. Może kolejnym razem pokażę mieszkanko pod tym kątem..
Poniżej wnętrza z belkami. Starałam się znaleźć każdy rodzaj pomieszczenia, gdzie zostały użyte.


T.D.C | bedouin SOCIETE at Indie Home Collective  I love the beams, the natural colors, and the natural light!

Belki super wyglądają w sypialni. Dodają przytulności i zawsze coś można na nich powiesić.


Attic Remodel: would not do black beams just the built in part.

Najfajniej dla mnie wygląda drewno naturalne, które jest już zniszczone, ma szpary i nierówności.
W salonie.

Interior inspiration by Elisabeth Heier - NordicDesign


Scandinavian decor

W łazience.

Hout op de vloer in uw badkamer is zeker niet onmogelijk. Mits de juiste houtsoort, afwerking en legwijze. Info : www.verhaagparket.nl

Contemporary Bath in attic space with rustic stool

W pokoju dziecięcym. Super huśtawka!

Kid's Room in Copenhagen with Rustic Wood Beams | via Nordic Bliss blog | House & Home

Jeszcze raz salon.

open space 3

Could we frame the divider between the living room and dining room with wood to make it look like a beam?
© Paulina Arcklin | TUTZE Store www.tutze.nl
źródło: Pinterest

Zawsze jeszcze można sobie takie belki specjalnie zamontować. Efekt murowany :)

Pozdrawiam

Do następnego razu!

Kasia

ps. następny post o powrocie do szycia...

10/18/2014

Drucikowy spontaniczny post

Drucikowy spontaniczny post

Witajcie! 
Dzisiaj szybki post, bo goście dziś do nas zjeżdżają. Dobrze, że zdjęcia sobie wcześniej przygotowałam. Pisałam już wcześniej, co można zrobić z wieszaka z drutu tutaj! oraz koszyki tutaj.
 Drut jest świetnym materiałem do stworzenia ciekawych rzeczy. 
Lubię jak coś wychodzi spontanicznie i bez planu. Tak właśnie było z tym świecznikiem. 
Wszystko zaczęło się od przedstawienia szkolnego Hani pt. Czerwony Kapturek. Dostała rolę owada i mogła sobie wybrać, kim chce być. Żadne tam motylki, biedronki i pszczółki...Otóż Hania będzie muchą..sama tak wybrała :) Śmiać mi się chciało. Po prostu oryginalny wybór, tak samo oryginalny jak moja Hania :) Strój składa się z szarych rajstop, czarnego swetra i skrzydeł. No właśnie te skrzydła zostały zrobione z drutu i moskitiery. Resztki drutu wykorzystałam do zrobienia świecznika.
A potem w necie znalazłam podobne. 
Miłego oglądania.






Poniżej to, co znalazłam w Pinteresie : świeczniki, a także sposoby na przystrojenie świeć drutem.


Serdecznie pozdrawiam i do następnego razu.
Trzymajcie się ciepło.

Kasia

10/15/2014

Refleksyjnie...

Refleksyjnie...
Jesień to dla mnie czas refleksji i przemyśleń, ale nie nad przemijaniem...nie popadajmy w depresję :) Chodzi o  to, żeby czerpać z życia radość i umieć cieszyć się każdą chwilą z najbliższymi, doceniać to co się ma... zdrowe dzieci, super męża, pasje, dom, rodzinę, tupot małych stóp i porozrzucane zabawki w salonie. Trzeba się nauczyć dostrzegać takie małe szczęścia dnia codziennego. 
To nic odkrywczego... piszę dla przypomnienia sobie, żeby o tym pamiętać i Ty drogi czytelniku też o tym nie zapominaj. 


Cieszmy się drobiazgami.


Dbajcie o tych, których kochacie.


Dobrego tygodnia!

Kasia

ps. i tak powstał mały poradnik psychologiczny :)) 
Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger