9/03/2016

Moje sztuczki na nowe poduszki :)

Moje sztuczki na nowe poduszki :)
Kolejna przerwa w pisaniu, ale to już chyba tak będzie.. Tym bardziej, że rok szkolny rozpoczęty, dzieci wysłane do szkoły i przedszkola, a więc trzeba stawać na uszach, żeby sprostać logistycznie temu wyzwaniu.

Poduchy zostały uszyte jakiś czas temu. Moim zdaniem proste patenty są najlepsze. Wymyśliłam wzór na poduszkę, ale nie jest on namalowany ( ostatnio tak popularna i fajna metoda). Wzorek wyszyłam maszyną do szycia. Najpierw narysowałam wzór po lewej stronie i wyszyłam czarną nitką. Trzeba tylko pamiętać, żeby pod koniec szycia przeszyć podwójnie, aby nitka później się nie pruła, a razem z nią wzorek.








Kolejna sposób na poduchę. Idziesz do SH, kupujesz górną część piżamy z polaru ( moja jest w gwiazdki), przykładasz poduszkę i wycinasz podszewkę. Potem zszywasz boki i już... Mięciusia podusia za 3 złote.


Kolejna poducha recyklingowa, czyli poduszka z odpadków materiału. Zawsze, ale to zawsze chowam większe i mniejsze kawałki tkanin. Ponieważ trochę mi się ich zbierało, zrobiłam poduchę na szaro w różne wzorki. To moja pierwsza patchworkowa poducha. Może będą kolejne:)




Lubię szyć i mimo braku czasu na takie "przyjemności" staram się wygospodarować choć chwilę, aby rozwijać swoje hobby.
Może macie jeszcze inne pomysły na poduszki? Chętnie dowiem się!
Pozdrawiam Kochani!

Kasia

Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger