7/25/2016

Projekt Domek z drewna na dzieci - ukończony.

Projekt Domek z drewna na dzieci - ukończony.
Witam..
Trochę odwykłam od pisania. Ciężko zebrać myśli. Dziś w końcu coś w temacie domowym, dekoratorsko -wnętrzarskim. W końcu ukończyliśmy domek dla naszych małych urwisów. Wykonany przez świetny zespół, czyli Męża i Teścia :) oraz przy moim skromnym udziale.
Dzieci mają miejsce na dworze, żeby porysować albo bawić się dom. Trochę to trwało, ale w końcu jest finał i cieszymy z okna salonu widokiem małego drewnianego domku.
Projekt domku i wykonanie -  Mąż. Dzięki! Większość rzeczy w domku również hand made, jak taboreciki  ( tutaj Teścia pomysł), czy mała szafeczka na różne rzeczy, która została przerobiona z szafki z sypialni ( taka mała podpowiedź, jak nakłonić męża na zmiany w sypialni - przerobić na meble dla dzieci :). Poducha pufa i wszystkie tekstylia made by kasia at home.
Do szczęścia brakuje tylko trawki w koło..

Oto spora dawka zdjęć. Mam nadzieję, że wytrwacie do końca.














































Gratulacje dla tego kto wytrwał...
Dzieci zawładnęły domkiem, a my cieszymy się patrząc, jak bawią się i spędzają beztrosko czas..
A ja zmykam na krótki wypoczynek, gdzieś w Polsce.
Jak uda mi się zrobić fajne zdjęcia to na pewno pokażę.

Pozdrawiam i ściskam!

Kasia

7/12/2016

Letnie ciasto malinowe

Letnie ciasto malinowe
W końcu nadszedł ten dzień, siadam przed komputerem i po dwóch miesiącach, które zleciały szybciutko.. znów do Was piszę. Króciutko co u mnie.. Dopadło mnie życie matki pracującej, czyli praca, dom i rodzinka..a potem nic mi się już nie chce :)
Powoli kończymy domek dla dzieci, deski na balkon pewnie zaraz spruchnieją :) albo lato się skończy zanim je mąż położy  i tak powoli wszystko się kręci swoim tokiem..
Dziś wracam z postem kulinarnym. Sezon na owoce już dawno otwarty, więc jakieś słodkości z owocami czas ukręcić. Tak poza tym, większość ciast na blogu jest z owocami :)
Oto malinowe ciasto, które nie ma nazwy..



Biszkopt:
4 jajka
1 szkl. mąki ( nie pełna) + trochę od góry szklanki mąka ziemniaczana
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy

Masa
śmietana 36% - 0,5l
jogurt bałkański
galaretka cytrynowa
1 łyżka żelatyny
2 galaretki np.malinowa


 

Upiec biszkopt i nasączyć wodą z cukrem i sokiem z cytryny ( słodko -kwaśny)
Schłodzić porządnie śmietanę, ubić i dodawać do niej jogurt bałkański ( miksować), rozpuszczoną w 1 szklance galaretkę cytrynową i żelatynę ( rozpuszczoną w jak namniejszej ilości gorącej wody).
Wyłożyć masę na biszkopt i włożyć do lodówki, aby masa stężała.


Następnie położyć maliny ( mogą być też truskawki ) i zalać dwiema galaretkami.
I gotowe..
Na zdjęciach widzicie ostatni kawałek, jaki udało mi się sfotografować.. Po prostu nie zdążyłam uwiecznić całego ciasta :)

Do następnego razu..
Ściskam mocno!

Kasia



Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger