Ostatni tydzień minął mi na szyciu. Ciężko było się skupić. Zwłaszcza, że mój świeżo upieczony przedszkolak rozchorował się i mało było czasu na szycie..Ale udało się i paczka została wysłana w terminie.
Nie wiem czemu wcześniej nie szyłam takich zwykłych białych chmurek z kolorowymi dodatkami. Bardzo mi się spodobała i powiem nieskromnie, że wyszła naprawdę słodka:) A reszta moich prac poniżej.
A oto zapowiedź czegoś nowego, co dopiero zaczyna raczkować w naszej stolarni.
Ponieważ lubimy rzeczy ręcznie robione, razem z mężem zaczęliśmy tworzyć z drewna
Powoli ruszamy z małą manufakturą..
Ale o tym w kolejnych postach :)
Janek wraca do przedszkola, więc mam nadzieję, że będzie więcej czasu na szycie i dokończę zaczęte rzeczy.
Tak więc zdrówka dla wszystkich na zbliżającą się jesień.
Pozdrawiam
Kasia
Miffy świetna a żarówka jest the best.
OdpowiedzUsuńMiffy to mój pierwszy raz..:)
UsuńO matko twoje szyjątka są słodkie :) a te drewniane cuda to koniki jak myślę :)
OdpowiedzUsuńZgadza się Aniu! Koniki!
UsuńŚwietnie to wyszło ;-)
OdpowiedzUsuńWitaj Olu! Miło mi!
UsuńŚwietne poduszeczki, żarówka skradła moje serce. Ciekawa jestem tego drewna (na zdjęciu zapewne konika z Dala?) .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No tak, to koniki :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńChmurka piękna a żarówka jeszcze piękniejsza, muszę kiedyś taką uszyć, jak tam projektant zgadza się na domowe powielenie? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPewnie, uszyj sobie:)
UsuńSuperfajne te chmurki i żarówki, i króliki! Dzieciaki na pewno mają frajdę, a i dorośli chętnie zawieszą oko na takich pięknych ozdobach. Widzę, że drewniane koniki się pojawią u Was? Super! :) Udanego tygodnia Kasiu!
OdpowiedzUsuńMyślałam, że trudniej będzie zgadnąć :)) Dziękuję!
UsuńSuper ta żarówka i królik :)
OdpowiedzUsuńChmurki urocze, ale ssssstrasznie jestem ciekawa tych drewnianych nowości! Wyglądają bardzo inspirująco, nie mogę się doczekac:)
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę i pokażę:)
UsuńUrocze są te podusie :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki!
UsuńŚliczne te twoje szyjątka ale ta żarówa to wymiata normalnie! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na prezentację waszych drewnianych wyrobów.
Pozdrawiam :)
Wielkie Dzięki!!!
UsuńAle milutkie :) Fajnie szyjesz :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Dziękuję!
UsuńKasiu! Skromność byłaby tu zupełnie nie na miejscu! ;P
OdpowiedzUsuńZdolne masz łapki :)))
Mam to po rodzicach:))
Usuńale mnie zaciekawiłaś tymi drewnianymi nowościami:))))))czekam z niecierpliwością!!!!
OdpowiedzUsuń:) jeszcze troszkę
UsuńMoja ulubiona żaróweczka::) choć króliczek też niczego sobie. A te drewniane to chyba jakieś cyferki, i choć owiane tajemnicą to już mi się podobają.Pozdrawiam Cie serdecznie i zapraszam do mnie na konkurs rocznicowy:)
OdpowiedzUsuńKonkurs? lecę! pozdrawiam!
UsuńBrawo! Piękne, piękne prace :)
OdpowiedzUsuńŚlę uściski, M.
Dziękuję. Buźka!
UsuńKoniki Dala? ;-) Miffy świetna, a chmurkę muszę zgapić ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają Twoje prace:-) Zazdroszczę ogromnego talentu:-)
OdpowiedzUsuńAle piękny królik! Z chęcią dzieliłabym z nim swoje łóżko :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny królik sama to robisz ? naprawdę widzę talent dużo takich fajnych miękkich rekwizytów do pokoiku dziecka widzę na tym blogu. Pozytywnie
OdpowiedzUsuń