12/29/2014

Ostatni wpis w tym roku i wspominki

Ostatni wpis w tym roku i wspominki
W styczniu zaczęłam pisać bloga..a teraz mamy już koniec roku i zebrało mi się na wspominki..
Zakładając KasiaAtHome chciałam "wyrwać się" z domu, oderwać się od domowych obowiązków i wyjść do ludzi (kury domowe ręka do góry). Początki nie były dla mnie proste, zwłaszcza jak zaczęłam przeglądać Wasze blogi, które mają super zdjęcia, przemyślenia, są pełne pomysłów i inspiracji. Zakładając bloga pomyślałam"może i ja spróbuje czy dam radę". Taki mały teścik sprawdzenia się. A teraz już mam na koncie ponad 100 postów i dalsze pomysły na kolejne i myślę, że dam radę kolejny rok. 
 Co zyskałam zakładając bloga? Staram się nie odkładać rzeczy na później ( no może trochę odkładam, ale to później trwa znacznie krócej:)), poznałam blogowy świat i mam nowe blogowe koleżanki, stałam się bardziej kreatywna, lepiej organizuję sobie czas i cieszy mnie każdy komentarz, każdy czytelnik...ach... Wciągnął mnie blogowy świat, ale staram się by ten świat mnie nie wchłonął i nie uzależnił. Na wszystko staram się mieć czas: dla dzieci i męża, na domowe obowiązki i czas dla siebie, czyli szycie, przerabianie, wymyślanie i blogowanie.
Poniżej możecie zobaczyć, co do tej pory stworzyłam i jak zmieniał się dom. Mam nadzieję, że nie zabraknie mi tematów i dalej będziecie do mnie zaglądać i komentować, co nie ukrywam podnosi moje dobre samopoczucie i dodaje pewności siebie ( czego brakuje mi od zawsze). 

My works

My home



To mój ostatni wpis..w tym roku :) Wyjeżdżam do rodziny. Czekam na kolejny 2015 i mam nadzieję, że będzie równie dobry i kreatywny jak 2014. 
Chcę również złożyć Wam życzenia na Nowy Rok. A więc życzę:
Dużo zdrowia
Uśmiechu, poczucia humoru i  dystansu do świata
Dużo czasu z rodziną
Czasu dla siebie
Cierpliwości
Świetnych wakacji
Awansu 
Pieniędzy
Odwagi do realizacji marzeń
Spełnienia w życiu i niezapomnianych chwil!

Pozdrawiam i ściskam.
Do zobaczenia za rok:)

Kasia



12/27/2014

Zima zawitała , śniegiem posypała

Zima zawitała , śniegiem posypała
Zjawiła się znienacka...zasypała okolicę...Biała zima..jak co roku o tej porze oczekiwana przez wszystkim.
Bez niej święta nie są takie same..A dzieci łatwiej namówić na śnieżny spacer, na sanki, na śnieżki i na orzełki w śniegu.. Mróz szczypie w noski i policzki, ale minki zadowolone..:)
Janek pierwszy raz tak świadomie zobaczył śnieg..i nie może mu się nadziwić..






Wreszcie jest jest biało i można nacieszyć się śniegiem..
Gdyby tak za miesiąc była już wiosna:) Zima zimą, ale jestem ciepłolubna i tylko czekam na słońce, dlugie dni i ciepły powiew wiatru..


 

A jak u Was zima? Zasypało czy tylko lekko posypało?
Bo u nas śniegu w sam raz...

Pozdrawiam...
Trzeba napalić w kominku...

Kasia

12/23/2014

Wesołych i zdrowych...

Wesołych i zdrowych...

 ZDROWIA, MIŁOŚCI I SPEŁNIENIA MARZEŃ!
 DUŻO RADOŚCI !
DUŻO CZASU DLA SIEBIE BLISKICH!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ŚWIĄT
BOŻEGO NARODZENIA!









POZDRAWIAM!

KASIA

12/22/2014

Pachnie już świętami, tylko choinki nie ma..

Pachnie już świętami, tylko choinki nie ma..
Witajcie!
W naszym domku jak widać robi się coraz bardziej świątecznie. Jeszcze dziś stanie choinka i upieczemy ciasteczka korzenne. Myślę, że o zbliżających się świętach świadczy nie tylko wystrój i dekoracje, ale zapachy.. choinki, ciasteczek, makowca, bigosu... Jak wchodzisz do domu, w którym pachnie jedzeniem, słyszysz jak w garnku coś pysznego bulgocze, a w sąsiednim pokoju bawią się dzieci, to żaden najpiękniejszy wystrój domu nie odda świątecznej atmosfery. Tego czegoś magicznego, co unosi się w powietrzu w te dni...
U nas w domu ozdoby naturalne..szyszki, orzechy (tutaj), gałązki świerka, świece. Jest biało-szaro, choć też pojawią się elementy czerwone, ale tylko na choince. Zobaczymy jak dzieci ubiorą choinkę. Bo w zeszłym roku jeden bok choinki był pełen ozdób, a drugi prawie goły:) ..ale i tak nic nie zmieniliśmy, bo choinka jest dla dzieci i mogą ją ubrać jak chcą..oczywiście z małą pomocą rodziców :)
Girlandę z gwiazdkami zakupiłam w zeszłym roku od pracowniaktorejniema
Super wykonanie. Polecam.





Znikam kucharzyć.
Serdecznie pozdrawiam!

Czekamy na śnieg, oby spadł:)

Buziaki!

12/18/2014

Dziadkowo-orzechowo

Dziadkowo-orzechowo
 Dzisiaj przypomniałam sobie o orzechach...Okazało się, ze mam ich cały koszyk (dostałam je od mamy) i postanowiłam je wykorzystać do mojej wizji " naturalnego wystroju". Można je powiesić na choince, użyć do zrobienia wianka lub świecznika. Przecież wystarczy tak niewiele, aby stworzyć prostą i niebanalną świąteczno-zimową dekorację.




Można zrobić świecznik z koszyczka lub słoika. Jakaś tasiemka, zielone gałązki lub szyszki i gotowe.


Miał być post dziadkowo - orzechowo, a oto mój dziadek renifer...w świątecznym czerwonym kolorze.. Ostatnio pokazywałam go na początku mojej blogowej przygody..o tutaj



 

A my odliczamy czas do Świąt


Ściskam!

Kasia


12/17/2014

Nowe migawki z domu

Nowe migawki z domu
Na początek dobra wiadomość. Mam nowy aparat fotograficzny! Mikołaj się pośpieszył i w zeszłą niedzielę dostarczył nowy, pachnący aparacik. Nie będę robić reklamy jaki, ale jest to jeden z wymienionych przeze mnie ostatnio:)  Jeszcze go rozpracowuję, ale już pierwsze zdjęcia możecie zobaczyć. 
Poza tym chciałam Wam pokazać moją galerię w salonie. Od paru tygodni wiszą na głównej ścianie nasze rodzinne zdjęcia i cieszą moje oko. Nie wyobrażam sobie, jak mogło ich tam nie być :) Salon stał się przytulniejszy, a ściana już nie straszy pustką:)
Dopiero w tym tygodniu zrobi się u nas bardziej świątecznie. Powoli się rozkręcam, ale tak już mam :) Nie mam świątecznej spiny, jak co roku. Slow life:) Polecam wszystkim!
Zatem zapraszam do oglądania:)







Bigosik dochodzi, porządki ku końcowi, pierogi się zrobi później, rybki i ciasto ...aaa mam jeszcze czas..:) Slow life...tego się trzymam:))

Pozdrawiam świątecznie!

Kasia




12/12/2014

Choinkowy wzór poduszkowo-koszyczkowy

Choinkowy wzór poduszkowo-koszyczkowy
Wszędzie robi się coraz bardziej świątecznie... Lubię odwiedzać Wasze blogi i przeglądać co nowego stworzyliście, czym mnie zainspirujecie, jak przyozdabiacie domy... U mnie bardzo powoli następują świąteczne zmiany... Dzisiaj pochwalę się nową poszewką i materiałowym koszyczkiem w choinkowy wzór..
Lubię ten motyw. Przypomina mi o zimie, lesie i świętach. Na razie na śnieg musimy poczekać :) Las mam za oknem,a święta tuż tuż.. Metoda stempelkowa dalej się sprawdza :) 
O różnych moich aranżacjach możecie przeczytać tutaj: w czerwieninaturalnieszaro-biało.






 Miłego wekeendowania!

Pozdrawiam!

Kasia

12/09/2014

Proste zielone dekoracje

Proste zielone dekoracje

Wczoraj zrobiłam wianuszek z gałązek barwinka, a dziś chcę Wam pokazać jakie inne zielone dekoracje na Święta możecie stworzyć.
Stół wigilijny można udekorować np. gałązkami rozmarynu, który jest zimozielony. Zrobienie takich mini wianuszków czy ułożenie gałązek przewiązanych wstążką to nic trudnego, a jest elegancko i szykownie. Poniżej są jeszcze ozdoby z tradycyjnych gałązek świerkowych i sztucznego mchu. Miłego oglądania. Może się zainspirujecie.. :)





annapolis, wedding blog maryland centerpiece decoration tree holiday winter bunting

romantic, traditional, winter Michigan real wedding


modern wall hanging christmas tree | almost makes perfect


so cute

Moss covered star mobile


{Decor} Mini, zinc tub, hand-picked moss, pinecones and simple, white candles.


DIY....Cut out a heart in shape from cardboard. Cover the heart in moss and hang. or add to a vignette..You can Mod Podge the back of the cardboard for outdoor use.
źródło

Pozdrawiam

Kasia

12/08/2014

Weekendowe zdobycze

Weekendowe zdobycze
Witajcie!
Ostatni tydzień nie był dla mnie łaskawy.. Miałam
ostre zapalenie gardła i na dodatek mój aparat pożegnał się z tym światem... Więc uśmiecham się do Świętego, żeby sprezentował mi jakiś ładny kompaktowy aparacik..:) Nikon lub Lumix mile widziany..:)
Wracając do tematu..pokazuję moje zakupowe zdobycze. Na pewno nie raz natknęliście się w supermarketach na fajne rzeczy w rozsądnej cenie. Tym razem wpadłam do Netto i zakupiłam dwa szare kubki w gwiazdki ( były jeszcze czerwone). Do tego były jeszcze talerzyki deserowe w ten sam wzór i miseczki, które sobie już darowałam. Każda sztuka za 5 zł. Poza tym szaro-beżowy lampion z gwiazdką, który widziałam w kilku sklepach internetowych, ok.13 zł. 
Zrobiłam też wianek do świecy z barwinka. Pomysł podpatrzyłam z bloga dom przy kwiatowej. Bardzo ten pomysł mi się spodobał. Jakaś alternatywa dla świerkowych gałązek. Ładnie będą też wyglądać liście ostrokrzewu, który także jest zimozielony.
Od razu mówię, że zdjęcia zrobione telefonem, co przy takim zachmurzeniu nie jest łatwo zrobić zwykłym aparatem:)






Wracam do obowiązków:)

Miło wrócić do świata zdrowych.

Pozdrawiam

12/02/2014

Oświetlenie w duńskim wydaniu

Oświetlenie w duńskim wydaniu

Dzisiaj zmiana tematu. Jak tytuł wskazuje post będzie o lampach, ale nie takich zwykłych. Chodzi o kultowe dzieła Arne Jacobsena i Poula Henningsena. Duńskich designerów, którzy stworzyli ponadczasowe lampy.  Projekty lamp, które chcę  Wam pokazać powstawały w latach 1958-60. Charakteryzują się minimalizmem, prostą  formą i dzięki temu świetnie, pomimo upływu ponad 50 lat od ich powstania, pasują zarówno w kuchni, w salonie czy sypialni.

Oto lampy projektu Arne Jacobsen. Jak widać kolorystyka bardzo na czasie. Idealnie współgrają ze stylem skandynawskim. Lampy dają kierunkowe i nastrojowe światło. Ich znakiem rozpoznawczym jest otwór w podstawie, który pierwotnie miał być przeznaczony na popielniczkę. Trzeba nadmienić, że Jacobsen był także twórcą foteli i krzeseł, a nawet sztućców i tekstyli. Oto kilka inspiracji.













Poniżej lampy drugiego geniusza designu Poula Henningsena. Starał się projektować takie lampy, które by nie oślepiały, ale dawały nastrojowe i równomierne światło. Kolekcja PH zawiera lampy stojące, sufitowe i stołowe. Prawdziwa duńska klasyka.






Lampa Artichoke ( z ang. KarczochJ
zdjęcia: Pinterest

Ponieważ cena oryginałów dla większości z nas jest zaporowa dobrym rozwiązaniem są repliki.  Voga jest  firmą  produkującą  repliki oświetlenia oraz mebli dla  tych, którzy chcą  mieć coś kultowego i w rozsądnej cenie. Verner Panto, Serge Moullie, Charles Eames, Borge Mogesen i wielu innych designerów w jednym miejscu.  Można mieć wymarzone, wyszukane na zagranicznych stronach wnętrze na wyciągnięcie ręki. Więc dopóki nie dorobimy się oryginałów pozostają  nam repliki :)

Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia!

Kasia







Copyright © 2016 KASIA AT HOME , Blogger